Sprawiedliwość wg Kolasińskiego
Marek Kolasiński przed sądem (PAP)
Oskarżany o wielomilionowe wyłudzenia VAT i kredytów były poseł AWS, Marek Kolasiński nie przyznaje się do winy. Co więcej, oświadcza, że za jego oskarżenie odpowiedzialne są „struktury mafijne w wymiarze sprawiedliwości”.
22.03.2004 19:08
Podczas składania wyjaśnień przed Sądem Rejonowym w Olkuszu Kolasiński w kółko powtarzał, że padł ofiarą mafijnych układów. W końcu sąd odebrał mu głos i ogłosił przerwę.
Proces dotyczy zarzutów wyłudzenia 40 mln zł kredytów z banków oraz wyłudzania podatku VAT przez firmy Kolasińskiego i firmy z nim powiązane. Na ławie oskarżonych zasiada w sumie sześć osób. Dwójka pozostałych oskarżonych przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze.
Tymczasem Kolasiński oświadczył, że na ławie oskarżonych siedzą niewinni ludzie. Według niego, osoby winne „są schowane za potężną mafią działającą w strukturach wymiaru sprawiedliwości, na co ma konkretne dowody”.
W październiku 2001 roku Kolasiński, ówczesny poseł, uciekł za granicę tuż przed wygaśnięciem immunitetu. Został zatrzymany w lutym 2002 roku na Słowacji. W maju 2002 roku, po sprowadzeniu Kolasińskiego do Polski, śląscy prokuratorzy przedstawili mu 16 zarzutów, a były poseł trafił do aresztu.