Sprawa zwłok ze skradzionego w Niemczech auta. Złodziej zgłosił się do prokuratury
Jak donosi RMF FM, do prokuratury w Poznaniu zgłosił się czwarty z pięciu złodziei samochodu z trumnami, który skradziono w okolicach Berlina. Policja szuka jeszcze ostatniego złodzieja. Jest nim 34 -letni mężczyzna, który prawdopodobnie zaplanował całą kradzież.
Do kradzieży doszło w połowie października. Trumny znajdowały się w samochodzie skradzionym z posesji zakładu pogrzebowego w Hoppegarten pod Berlinem. Miały trafić do krematorium w Miśni. Ostatecznie zostały odnalezione w lesie w miejscowości Królików w woj. wielkopolskim.
Od połowy października wielkopolski sanepid nie zgadza się na powrót ciał do Niemiec. Jak czytamy na stronie RMF FM, jest bardzo prawdopodobne, że 5 listopada urzędnicy zgodzą się w końcu na wywiezienie ciał za granicę.