Sprawa śmiertelnego pobicia 4‑latka wraca do sądu
Do sądu wraca sprawa śmiertelnego pobicia 4-letniego Oskara z Piotrkowa Trybunalskiego. Od wyroku 25 lat więzienia dla jego matki i jej konkubenta odwołali się zarówno prokurator, jak i obydwoje skazani.
17.04.2007 | aktual.: 17.04.2007 10:35
Piotrkowskie pogotowie zawiadomiło ponad rok temu policję o śmierci 4-letniego chłopca. Dziecko miało liczne ślady poparzeń, obrażeń tułowia i twarzy, które świadczyły o wcześniejszych pobiciach.
Policja zatrzymała matkę chłopca i jej konkubenta, który przyznał się do maltretowania Oskara. Wkrótce do bicia przyznała się też matka. Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopczyka był uraz brzucha i nerek.
Podczas procesu oskarżeni obarczali się wzajemnie winą za śmierć dziecka.
Nowy proces w tej sprawie odbędzie się przed łódzkim Sądem Apelacyjnym. Za zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem sprawcom grozi nawet dożywocie.