Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Tusk: politycy nie zastępują sądów
Mimo wygaszenia mandatów, po prawomocnym wyroku sądu, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik brali udział w głosowaniach w Sejmie. W sobotę głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk.
Warszawski Sąd Okręgowy wydał prawomocny wyrok dwóch lat więzienia dla byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz po roku dla dwóch pozostałych byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wyrok dotyczył działań operacyjnych podczas afery gruntowej. Oskarżono ich i skazano za przekroczenie uprawnień.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Tusk zabrał głos
W 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zrobił to jednak zanim wyrok się uprawomocnił. Przez dwie kadencje Kamiński i Wąsik sprawowali więc mandaty poselskie i pełnili rządowe funkcje. W czerwcu 2023 r. Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy i ostatecznie w grudniu zapadł prawomocny, skazujący wyrok w tej sprawie.
W związku z tym, marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał decyzje o wygaszeniu mandatów poselskich obu skazanych byłych ministrów. Poseł KO Roman Giertych, który jako adwokat reprezentował osoby pokrzywdzone w procesie polityków, zawnioskował do sądu o ich zatrzymanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sobotę dziennikarze zapytali o komentarz do sprawy Donalda Tuska. Premier przebywał tego dnia z wizytą u rodziny swoich sympatyków na Pomorzu. Reporterzy zapytali go, czy jego zdaniem Kamiński i Wąsik powinni trafić do więzienia.
- Politycy nie zastępują sądów i ja też będę dostosowywał się i respektował wyroki sądu. Niezależnie od tego, czy one mi się podobają, czy nie - zadeklarował premier Donald Tusk cytowany przez TV24.