Sprawa Gongadze do Europejskiego Trybunału
Wdowa po ukraińskim dziennikarzu Georgiju Gongadze, którego ciało odnaleziono w listopadzie 2000 roku, zapowiedziała w środę w Strasburgu wniesienie do końca czerwca sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
_ Nie ma woli politycznej przeprowadzenia śledztwa w sprawie śmierci męża_ - powiedziała Myrosława Gongadze podczas konferencji prasowej w Radzie Europy w Strasburgu.
Hanne Severinsen, sprawozdawca w sprawie Ukrainy w stałej komisji Zgromadzenia Parlamentarnego RE przypomniała, że parlamentarzyści bezskutecznie zwracali się o powołanie niezależnej komisji śledczej w sprawie morderstwa ukraińskiego dziennikarza.
Duńska deputowana poinformowała, że we wrześniu w Zgromadzeniu Parlamentarnych odbędzie się przesłuchanie w celu wyjaśnienia przeszkód stojących na drodze powołaniu takiej komisji śledczej.
Georgij Gongadze zniknął w centrum Kijowa 16 września 2000 r. W listopadzie 2000 r. znaleziono zmasakrowane, pozbawione głowy ciało. Pod koniec tego miesiąca w parlamencie ukraińskim ogłoszono fragmenty nagrań dokonanych z podsłuchu w gabinecie prezydenta Leonida Kuczmy przez jego ochroniarza majora Mykołę Melnyczenkę. Wynikało z nich, że to Kuczma zlecił porwanie.
To oskarżenie było bezpośrednią przyczyną wybuchu najpoważniejszego od lat kryzysu politycznego na Ukrainie, który został zażegnany dopiero pod koniec lata ubiegłego roku. Prezydent Kuczma potwierdził, że mógł rozmawiać w swoim gabinecie o Gongadze. Zaprzeczył jednak, by wydał polecenie zabicia opozycyjnego dziennikarza. (reb)