Świat"Sprawa Brukseli zależy od dobrej woli prezydenta"

"Sprawa Brukseli zależy od dobrej woli prezydenta"

Premier jest otwarty na debatę z prezydentem. Jeśli będzie wola porozumienia ze strony prezydenta, na pewno dogadają się w sprawie wyjazdu na szczyt do Brukseli – mówił w „Sygnałach Dnia” Krzysztof Lisek, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, poseł PO.

12.12.2007 | aktual.: 12.12.2007 12:16

Sygnały Dnia: Panie pośle, wciąż nie mamy informacji, czy zaczęło się albo o której zacznie się spotkanie Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem. Chodzi o wyjazd, o wyjazdy na unijne szczyty. Prezydent przez swoich ministrów mówi, że albo pojedzie i do Lizbony, i do Brukseli, to dwa spotkania następujące po sobie, albo nigdzie nie pojedzie. Pańska ocena tego stanowiska?

Krzysztof Lisek: Ja mam nadzieję, że pan premier i pan prezydent się dogadają, bo nie widzę tutaj specjalnie pola do konfliktu. Ja nie sądzę, żeby było sensowne, aby na wszystkie spotkania, bo tych spotkań jest bardzo dużo na różnym szczeblu europejskim, żeby na wszystkie spotkania jeździł i premier, i prezydent. Sądzę, że formuła zaproponowana przez pana premiera wczoraj publicznie jest sensowna, tzn. żeby szefem delegacji do Lizbony był pan prezydent, ale, oczywiście, traktat podpisywał premier i minister spraw zagranicznych. Tak jak wiemy, ta Rada Europejska w Brukseli dotyczy spraw, które raczej leżą w gestii działalności rządu, tak że niespecjalnie poza sprawami prestiżowymi obecność prezydenta wydaje się niezbędna. Mam nadzieję, że to spotkanie dojdzie do skutku dzisiaj i że te stanowiska się utrą.

Premier Tusk o tej sprawie powiedział tak: „Bardzo chciałbym pomóc prezydentowi dobrze funkcjonować zgodnie z Konstytucją w tym niewygodnym dla niego układzie politycznym po wyborach”. To taka trochę protekcjonalna wypowiedź pod adresem głowy państwa, znaczy pozornie wyciągnięcie ręki, ale sformułowania protekcjonalne nie sądzę, żeby były dobrze odebrane przez Lecha Kaczyńskiego.

- Ja sądzę, że premier wielokrotnie pokazał, że jest otwarty na debatę z prezydentem i jeżeli będzie ze strony pana prezydenta również wola porozumienia, to na pewno znajdzie się wyjście z tej sytuacji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)