Sprawa Bogusława Sobczaka w komisji etyki
SLD skierował do sejmowej komisji etyki
sprawę 26-letniego posła LPR Bogusława Sobczaka. Poseł Ligi był
uczestnikiem imprezy członków Młodzieży Wszechpolskiej, z której
pochodziły zdjęcia opublikowane w "Fakcie". Niektórzy członkowie
MW wykonywali na nich gest nazistowskiego pozdrowienia.
04.11.2005 | aktual.: 04.11.2005 16:02
Pod koniec października dziennik "Fakt" poinformował o imprezie członków Młodzieży Wszechpolskiej (młodzieżówki LPR), podczas której wykonywali oni gest nazistowskiego pozdrowienia, co ilustrują zdjęcia publikowane w dzienniku. Uczestnikiem imprezy był m.in. Sobczak.
SLD kieruje do komisji etyki pismo w sprawie jednego z parlamentarzystów LPR, który wyznaje ideologię znaków faszystowskich, hitlerowskich, który to poseł nawet nie odżegnuje się od takich gestów ani takich zachowań - powiedział na konferencji prasowej sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski.
Sam Sobczak po publikacji zdjęć wydał oświadczenie, w którym napisał, że nigdy, w żaden sposób nie popierał i nie akceptował poglądów skrajnie prawicowych ani nacjonalistycznych. Były mi one zawsze obce, podobnie jak całemu środowisku ideowo-politycznemu, z którego się wywodzę - podkreślił.
Odnosząc się do zarzutów, jakoby znajdował się na zdjęciu "wspólnie z osobami reprezentującymi kontrowersyjne poglądy", oświadczył, że jako osoba prywatna nie ponosi odpowiedzialności za zachowanie osób trzecich i tego zachowania nie komentuje. Atak na moją osobę traktuję jako prymitywną formę walki politycznej z reprezentowanym przeze mnie środowiskiem - podkreślił poseł LPR. Jego zdaniem, "to element zorganizowanej kampanii psucia wizerunku LPR i MW".