ŚwiatSpragnione wielbłądy atakują australijskie wioski

Spragnione wielbłądy atakują australijskie wioski

Dzikie dwugarbne wielbłądy (baktriany) wdzierają się stadami do australijskich wiosek, niszczą toalety i urządzenia klimatyzacyjne. Wszystko po to, by zdobyć wodę, której z powodu długotrwałej suszy brakuje w naturalnych zbiornikach - poinformowała internetowa edycja tygodnika "Der Spiegel".

14.03.2007 12:20

Wielbłądy w poszukiwaniu wody dotarły m.in. do wioski Warakurna, gdzie spowodowały wiele szkód. Właściciel miejscowej gospody opowiada o kilkuset zwierzętach, przy czym nie był to pierwszy taki przypadek, a stada przybywających, spragnionych baktrianów sa coraz liczniejsze.

W mieście Alice Springs w środkowej Australii wynajęto nawet myśliwych do odstrzału pustynnych zwierząt, których inwazja stała się zbyt uciążliwa i niebezpieczna. Australijskie centrum badania pustyni przyznaje, że niezbędny jest plan mający na celu szybkie rozwiązanie narastającego problemu.

W Australii żyje około milion dwugarbnych wielbłądów (baktrianów). Jest to największa populacja tych pustynnych zwierząt na świecie. W XVIII wieku sprowadzono je na kontynent, aby ułatwić podróże w głąb pustynnego lądu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)