Spóźnialscy rolnicy może nie stracą części pieniędzy z dopłat
Minister rolnictwa powiedział, że rolnicy, którzy spóźnili się ze złożeniem wniosku o dopłaty być może nie stracą części pieniędzy. Przepisy zakładają bowiem, że za każdy dzień przekroczenia terminu rolnik straci 1 procent należnych mu dopłat. Andrzej Lepper zapowiedział, że w przyszłym tygodniu będzie o tym rozmawiał w Brukseli z unijną komisarz do spraw rolnictwa Mariann Fischer Boel.
16.05.2006 | aktual.: 16.05.2006 15:25
Andrzej Lepper poinformował w wydanym komunikacie, że w sprawie ewentulanych kar dla polskich rolników jego służby są w stałym kontakcie z unijną komisarz do spraw rolnictwa. Według niego, komisarz zapewniła, iż przygotowuje rozwiązania, które zakładają, że rolnicy nie poniosą konsekwencji za zwłokę w składaniu wniosków. Były bowiem problemy z dostraczeniem Polakom spersonalizowanych wniosków i ich załączników graficznych. Minister rolnictwa zwrócił uwagę, że podbne problemy z wnioskami mają też rolnicy z innych krajów Unii Europejskiej.
Wicepremier Lepper podziękował też rolnikom, którzy złozyli wnioski w terminie. Do tych, którzy tego nie zrobili, zaapelował, by złożyli je jak najszybciej. (it)