Spotkanie z Putinem. Na szali reputacja Trumpa
Planowane spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości Ukrainy oraz reputacji prezydenta USA - ocenia dziennik "Times", wskazując, że jest to kolejny krok prezydenta USA w stronę Pokojowej Nagrody Nobla.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie Trumpa z Putinem: Planowane spotkanie ma kluczowe znaczenie dla przyszłości Ukrainy i reputacji prezydenta USA.
- Ambicje Trumpa: Prezydent USA dąży do uzyskania Pokojowej Nagrody Nobla, twierdząc, że zrobił wystarczająco dużo dla pokoju na świecie.
- Konflikty na świecie: Trump twierdzi, że rozwiązał pięć konfliktów, w tym między Indiami a Pakistanem oraz w Górnym Karabachu.
Planowane spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem jest postrzegane jako kluczowy moment dla przyszłości Ukrainy. Dziennik „Times” ocenia, że to także test dla reputacji prezydenta USA, który dąży do uzyskania Pokojowej Nagrody Nobla. Spotkanie to może być najważniejszym szczytem jego prezydentury, porównywanym do historycznych konferencji, takich jak jałtańska w 1945 r.
Czy Trump zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla?
Donald Trump wielokrotnie podkreślał swoje zasługi w dążeniu do pokoju na świecie. W ostatnich dniach Trump wielokrotnie powtarzał, że "rozwiązał pięć konfliktów na świecie", nie precyzując, które dokładnie ma na myśli.
„Times” sugeruje, że mogą to być konflikty między Indiami a Pakistanem, Demokratyczną Republiką Konga a Rwandą oraz w Górnym Karabachu. Trump twierdzi, że jego działania, takie jak zbombardowanie ośrodków nuklearnych w Iranie, przyczyniły się do pokoju między Izraelem a Hamasem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka afera z KPO. Tusk reaguje. "Zero tolerancji"
Czytaj także: Termin ultimatum mija w piątek. Trump zabrał głos
Według osób z otoczenia Trumpa, jego dążenie do pokoju zostało zainspirowane wystawą w Pokoju Roosevelta w Białym Domu. Znajduje się tam nagroda noblowska przyznana Theodore'owi Rooseveltowi za wynegocjowanie Traktatu z Portsmouth, który zakończył wojnę rosyjsko-japońską w 1905 r. Trump uważa, że jego działania zasługują na podobne uznanie.
- Nigdy nie dadzą mi Pokojowej Nagrody Nobla. (…) Zasługuję na nią, ale nigdy mi jej nie dadzą - powiedział w lutym.