Kaczyński nagle przerwał wystąpienie. "Może wezwijcie pogotowie"
Jarosław Kaczyński musiał przerwać swoje wystąpienie w Gryfinie z powodu zasłabnięcia jednego z uczestników. Prezes PiS szybko zareagował na sytuację, która zaskoczyła zgromadzonych.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim odbyło się w Gryfińskim Domu Kultury.
- Prezes PiS w pewnym momencie zauważył, że jeden z mężczyzn na sali zasłabł i zasugerował, aby wezwać pogotowie.
- Pomimo incydentu, prezes PiS zakończył spotkanie w humorystyczny sposób.
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w zachodniopomorskim Gryfinie spotkał się z sympatykami partii. Podczas przemówienia, które trwało niespełna godzinę, doszło do nieoczekiwanego incydentu.
Jeden z uczestników zasłabł, co zmusiło Kaczyńskiego do przerwania wystąpienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszliśmy z ulicy i zdaliśmy test do policji. Sprawdź, jak nam poszło
Kaczyński szybko zareagował na sytuację, proponując, aby osłabionego mężczyznę wyprowadzić na świeże powietrze.
- Może, proszę państwa, wezwijcie jednak pogotowie - zauważył prezes PiS.
Wtedy do mężczyzny podbiegło kilka osób z sali.
- Skoro jest zbyt duszno, to będę kończył - stwierdził Kaczyński.
Co jeszcze wydarzyło się na spotkaniu z Kaczyńskim?
Pomimo incydentu, prezes PiS zakończył spotkanie w humorystyczny sposób.
- Mogę powiedzieć jeszcze jedną rzecz, chociaż mnie, skromnej postury człowiekowi to trudno mówić. Nawrocki jest wyższy od Trzaskowskiego - powiedział Kaczyński, nawiązując do plotek, sugerujących, że kandydat KO chodzi w koturnach.
Te słowa Kaczyńskiego wywołały na sali śmiech i brawa.
Źródło: "Wprost"/Onet/WP