Tusk pojechał do zakładu. "Czuję się współodpowiedzialny"

Tauron Wytwarzanie wezwało Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań za usterki i wady bloku. Rafako w odpowiedzi zapowiedziało złożenie wniosku o upadłość, a następnie wystąpiło do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę ok. 1,4 mld zł. Obie spółki uznają roszczenia drugiej strony za bezzasadne.

- Mam kilka powodów osobistych, żeby starać się uratować Rafako. Czuję się współodpowiedzialny za to, co się dzieje z Rafako w ostatnich latach, bo jak byłem premierem, to uczestniczyłem w tym przygotowaniu zamówień, wtedy zaczęła się historia, z którą wiązałem i wiążę nadal duże nadzieje. Niezależnie od tego, kto będzie rządził, przyszłość polskiej energetyki zależy w dużym stopniu od takiej firmy jak Rafako - mówił w piątek Donald Tusk podczas spotkania z pracownikami Rafako.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lider Platformy Obywatelskiej podkreślił, że Rafako ma reputację jednej z najważniejszych i najnowocześniejszych firm. -  W waszych rękach będą klucze do tego, czy my tą energetykę polską przekształcimy, czy nie. Ale do tego potrzebny jest jeden warunek - nie możecie upaść. Jak usłyszałem wczoraj Morawieckiego, że do tanga trzeba dwojga, trzeba ustąpić, to mogę wam powiedzieć tylko jedno, że tutaj są potrzebne decyzje - wskazał Tusk.

- Nie ma żadnego wytłumaczenia. Rafako trzeba ratować, nie wyobrażam sobie, żeby efektem działania władzy i wielkiej spółki Skarbu Państwa było zniszczenie innej polskiej firmy. Ktoś te kotły i tak będzie musiał robić, albo przywieźć. Wszyscy wolelibyśmy, żeby to polska firma działała na polskim, śląskim rynku - przekonywał były premier.

Zdaniem Donalda Tuska w sporze Taurona i Rafako "nie wystarczy tylko zachęcanie do negocjacji i rozmów". - Morawiecki nie może dłużej udawać, że jest premierem i zachęcać do tańca, tylko powinien podejmować decyzje; jest też posłem ze Śląska, więc też powinien przestać udawać, że się zajmuje Śląskiem tylko powinien podejmować decyzje - apelował szef PO.

- Mateuszu Morawiecki, jeśli umiecie zmusić członków zarządów różnych firm, że te 45 tys. tego haraczu potraficie wymusić, żeby wpłacać na konto partii rządzącej, to użyjcie tej władzy, żeby oni podjęli decyzje, które pomogą uratować Rafako. To jest wasz obowiązek - mówił Tusk.

Wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok 910 MW uruchomiono z opóźnieniem w listopadzie 2020 r. W czerwcu 2021 r. został wyłączony z powodu usterek, naprawianych od tego czasu przez wykonawców z konsorcjum Rafako-Mostostal Warszawa. Ponownie jednostkę uruchomiono - również z opóźnieniem wobec pierwotnych planów - w końcu kwietnia 2022 r. Potem blok był czasowo wyłączany jeszcze dwukrotnie. Według Rafako powodem awarii była nieodpowiednia jakość węgla dostarczanego przez Tauron. Według Taurona - przyczynami są liczne wady i usterki bloku.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło: WP Wiadomości/PAP