Polska"Spór o wyjazd na szczyt to prezydencka kampania wyborcza"

"Spór o wyjazd na szczyt to prezydencka kampania wyborcza"

Politolog z Uniwersytetu Śląskiego Marek Migalski uważa, że spór między premierem a prezydentem o to, kto ma reprezentować Polskę na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli, to element walki o elektorat przed wyborami prezydenckimi w 2010 roku.

Migalski podkreślił, że trwa już swoista kampania wyborcza. Jego zdaniem Lech Kaczyński i Donald Tusk będą dwoma najpoważniejszymi kandydatami do fotela prezydenckiego. Według politologa, obaj politycy chcą poprzez ten stały konflikt zdominować scenę polityczną, by tylko oni rozegrali finisz prezydenckich wyborów. Zdaniem Migalskiego, premier kampanię rozpoczął już rok temu, prezydent przed kilkoma tygodniami.

Według Marka Migalskiego to "rozpychanie się ośrodków władzy" spowodowane jest niedoprecyzowaniem konstytucji. Politolog uważa, że nie da się jednak przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji. Nie uda się tym samym pominąć zwyczajów i kultury politycznej.

W Polsce, jak podkreślił Migalski, brakuje swobody poruszania się w ramach konstytucji, tak jak jest to w społeczeństwach zachodnich.

Politolog jest przekonany, że w najbliższym czasie konflikty między premierem a prezydentem będą narastać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)