ŚwiatSpór o pogrzeb weterana-mordercy

Spór o pogrzeb weterana-mordercy

Przedmiotem kontrowersji stało się w USA
pochowanie szczątków weterana wojny wietnamskiej i jednocześnie
dwukrotnego mordercy na narodowym cmentarzu wojskowym Arlington w
Waszyngtonie.

10.08.2005 | aktual.: 10.08.2005 21:04

52-letni Russell Wagner zmarł w lutym w więzieniu, gdzie odsiadywał karę dożywotniego więzienia za zamordowanie dwojga starszych ludzi w 1994 roku. W młodości walczył w Wietnamie jako żołnierz wojsk lądowych.

Prawo w USA wyklucza pochówek na cmentarzu Arlington tylko osób straconych na mocy wyroku śmierci. Ustawę w tej sprawie Kongres uchwalił w 1997 roku, aby zapobiec pochowaniu na tym cmentarzu Timothy'ego McVeigha - terrorysty, który zabił 169 osób w zamachu bombowym w Oklahoma City. Był on weteranem wojny nad Zatoką Perską z 1991 roku.

Wielu weteranów i rodzina ofiar Wagnera zaprotestowało przeciw pochowaniu go na cmentarzu Arlington, gdzie leżą bohaterowie amerykańskich wojen. Jego zwłoki zostały skremowane i umieszczone w urnie na cmentarzu przy dźwiękach trąbki wojskowej i salw honorowych.

Władze oświadczyły, że nie mogą usunąć z cmentarza wojskowego szczątków weterana-mordercy. W wyniku protestów, Pentagon i senacka Komisja ds. Weteranów obiecała jednak ponownie rozważyć przepisy określające kto może być pogrzebany na Arlington.

Niektóre organizacje weteranów opowiadają się wszakże za pozostawieniem dotychczasowych przepisów bez zmian. Rzeczniczka Legionu Amerykańskiego powiedziała, że nie można odmawiać pochówku na Arlington weteranom, którzy popełnili zbrodnie w rezultacie psychicznych urazów wyniesionych z wojen.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)