ŚwiatSpłonął przeciw interwencji Układu Warszawskiego

Spłonął przeciw interwencji Układu Warszawskiego

W Pradze i Vszetatach pod Pragą odbyły się uroczystości dla uczczenia pamięci Jana Palacha - studenta Uniwersytetu Karola w Pradze, który 16 stycznia 1969 roku spalił się na Placu Vaclava w Pradze w proteście przeciwko sytuacji w Czechosłowacji po interwencji wojsk państw Układu Warszawskiego.

15.01.2005 18:20

Wejście tych wojsk w sierpniu 1968 zakończyło tzw. Praską Wiosnę, czyli próbę budowania "socjalizmu z ludzką twarzą", podjętą przez grupę reformatorów partyjnych pod przywództwem ówczesnego sekretarza generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji Aleksandra Dubczeka.

"Czyn Jana Palacha był posłaniem, apelem o to, abyśmy swe życie osobiste i społeczne budowali na trwałych fundamentach" - powiedział prodziekan ewangelickiego wydziału teologicznego Uniwersytetu Karola Jakub Trojan podczas uroczystego zgromadzenia w Vszetatach (rodzinnym mieście Palacha).

Zdaniem Trojana, samobójcza śmierć Jana Palacha była przejawem miłości, dlatego że "miłość - w solidarności, zrozumieniu i przynależności do innych - oczekuje, że właśnie na tym będzie się opierać nasze życie".

Jan Palach zmarł w trzy dni po samobójczym akcie pod pomnikiem św. Wacława. Jego pogrzeb 25 stycznia 1969 roku na Cmentarzu Olszańskim w Pradze zamienił się w wielką demonstrację pod hasłami przywrócenia wolności i demokracji.

W roku 1973, z polecenia tajnej czechosłowackiej służby bezpieczeństwa (StB), prochy Palacha zostały ekshumowane, skremowane i złożone na cmentarzu w Vszetatach. Na pierwotne miejsce spoczynku, na Olszany, przeniesiono je uroczyście w roku 1990, z udziałem ówczesnego prezydenta Vaclava Havla. Rok później Havel pośmiertnie odznaczył Palacha najwyższym odznaczeniem czechosłowackim - Orderem Tomasza Masaryka.

Zbigniew Krzysztyniak

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)