Spektakl za złotówkę
Wszystkie bilety na wieczorny spektakl
"Testosteron" w Teatrze Powszechnym w Łodzi zostały sprzedane.
Połowę z nich kupili bezrobotni za symboliczną złotówkę -
poinformowano w kasie teatru. To samo przedstawienie
bezrobotni będą mogli obejrzeć również w środę.
Jak powiedziała dyrektorka placówki Ewa Pilawska, pomysł sprzedaży biletów bezrobotnym wymyślono w gdańskim Teatrze Wybrzeże. To wspaniała akcja warta naśladowania, warta rozpowszechnienia w całej Polsce - stwierdziła.
Pilawska dodała jednocześnie, iż chce, aby bezrobotni mogli w przyszłości obejrzeć inne spektakle wystawiane na deskach łódzkiego teatru. Marzy jej się, aby takie przedstawienia były organizowane co najmniej raz na kwartał.
Widownia Teatru Powszechnego liczy ponad 440 miejsc. Dla bezrobotnych przygotowano 200 biletów. Pilawska zapewnia, że nie są to miejsca w ostatnich rzędach. Także spektakl, który zaproponowaliśmy należy do czołówki w naszym repertuarze, świetnie się sprzedaje. Świadomie go wybraliśmy, bo nie chcemy, aby można było odnieść wrażenie, że sprzedajemy bilety za złotówkę na zasadzie "zapchaj-dziury". Wizyta w teatrze musi być dla tych ludzi pewną nobilitacją - wyjaśniła.
Informacje o spektaklu rozwieszane były przede wszystkim w urzędach pracy. Aby bezrobotny mógł kupić bilet, musiał w kasie teatru przedstawić odpowiednie zaświadczenie. Normalna cena biletu kształtuje się od 30 do 36 zł.
Jak powiedział jeden z bezrobotnych, który wybiera się do teatru, pomysł spektaklu za złotówkę bardzo mu się podoba, bo jest to jedyna obecnie dla niego szansa obejrzenia przedstawienia. Podkreślił, że wolałby jednak mieć pracę, a bilet kupić w normalnej cenie.
Premiera spektaklu "Testosteron" Andrzeja Saramonowicza w reżyserii Norberta Rakowskiego odbyła się 25 września ub. roku. Od razu uznano go za jedno z najlepszych przedstawień w Łodzi w ostatnim okresie.