Specjalne amerykańskie wizy dla Polaków?
10,5 tysiąca wiz, uprawniających do
legalnego pobytu i pracy w Stanach Zjednoczonych, będą mieli co
roku do dyspozycji obywatele Australii - poinformowało źródło
zbliżone do jednego z najlepszych nowojorskich ekspertów
imigracyjnych. Jestem przekonany, że podobne rozwiązanie będzie przyjęte
również w stosunku do Polski - powiedział w Nowym Jorku szef
polskiej dyplomacji Adam Daniel Rotfeld.
Przepisy korzystne dla obywateli Australii, koalicjanta USA w Iraku, wprowadzono do uzupełniającej ustawy budżetowej, przyznającej około 82 mld dolarów na operacje w Iraku i Afganistanie oraz walkę z terroryzmem. Ustawa, uchwalona w zeszłym tygodniu przez Izbę Reprezentantów Kongresu USA, wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Senat.
Dla obywateli Australii spełniających wymogi jednej z kategorii wiz imigracyjnych dla pracowników wykwalifikowanych (E-3) czekać będzie co roku 10 500 wiz. Ci, którzy je dostaną, będą mogli ściągnąć do USA współmałżonków i dzieci. Dotychczas Australijczycy muszą ubiegać się o takie wizy razem z obywatelami innych krajów w obrębie globalnej puli, w której liczba chętnych znacznie przewyższa limit.
Minister Rotfeld przypomniał, że podczas spotkania prezydentów Polski i USA w lutym tego roku w Waszyngtonie była podjęta decyzja, by w stosunku do młodych ludzi, a do młodzieży studiującej w szczególności, wykazać pozytywną postawę i podjąć konkretne decyzje. Na przykład znosząc opłaty i znosząc wymóg wizowy. Jak podkreślił jednak minister Rotfeld, takiej decyzji jeszcze nie podjęto.
Paweł Maciąg