Specjalistka: gołębie są mało wrażliwe na ptasią grypę
Gołębie to ptaki bardzo mało wrażliwe na
działanie wirusów ptasiej grypy, w tym wirusa H5N1; rzadko
zarażają się tym wirusem i rzadko go przenoszą - poinformowała
prof. Elżbieta Samorek-Salamonowicz, kierownik Pracowni
Diagnostyki Chorób Wirusowych Drobiu w Państwowym Instytucie
Weterynaryjnym (PIWet) w Puławach.
Dochodziło do zakażeń wirusem H5N1 u gołębi, ale były to przypadki pojedyncze. Potwierdzono informacje o padnięciu w 2005 roku z powodu H5N1 dzikich gołębi w Tajlandii, Turcji i Rosji - powiedziała prof. Samorek-Salamonowicz.
Specjalistka podkreśliła, że najcięższy przebieg choroby i najwyższa śmiertelność po zarażeniu ptasią grypą występuje u kur i indyków, natomiast najbardziej podatne na działanie wirusów ptasiej grypy, w tym H5N1, są ptaki wodne - np. dzikie kaczki czy łabędzie. Komórki ptaków wodnych mają najwięcej receptorów, które odpowiadają na działanie receptorów wirusa H5N1 - wyjaśniła specjalistka.
Według profesor, to, że pojawia się sporo informacji o padłych z powodu ptasiej grypy łabędziach, wcale nie świadczy o tym, iż łabędzie są bardziej niż inne ptaki wodne wrażliwe na wirusy ptasiej grypy. Łabędzie, które często żyją przy zbiornikach wodnych na terenie miast, łatwiej rzucają się ludziom w oczy. Szybko dowiadujemy się, że coś złego dzieje się z łabędziem, ponieważ go widzimy - powiedziała. - Jeśli natomiast z powodu ptasiej grypy padnie np. dzika kaczka, to najprawdopodobniej zostanie szybko zjedzona przez jakieś zwierzę lub będzie leżeć w krzakach i nikt nie zauważy, że padła - zauważyła Samorek-Salamonowicz.
W poniedziałek wieczorem w pobliżu Starego Miasta w Poznaniu znaleziono ok. 70 gołębi, z których większość stanowiły ptaki padłe. Jak poinformował zastępca wielkopolskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii, dr Piotr Kneblewski, z gołębi pobrano próbki tkanek, które przesłano do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, w celu przebadania ich pod kątem obecności wirusa H5N1. W Zakładzie Higieny Weterynaryjnej Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Poznaniu prowadzone są natomiast badania toksykologiczne ptasich szczątków w celu ustalenia, czy ptaki uległy zatruciu.