Specjaliści ostrzegają: ta choroba nie jest tylko problemem osób starszych
Udar mózgu możliwy także w młodym wieku - ostrzegają specjaliści. Chociaż jednym z czynników ryzyka jest ukończenie 65. roku życia, to udar nie jest tylko problemem osób starszych. Dziś przypada Światowy Dzień Udaru Mózgu, organizowany przez World Stroke Organization.
29.10.2013 | aktual.: 29.10.2013 07:52
Doktor Katarzyna Połatyńska z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi mówi, że udar mózgu zdarza się u młodych dziewczyn, które używają tabletek antykoncepcyjnych bez wykonania niezbędnych badań diagnostycznych. Podkreśla, że jest to problem niewiedzy o wadliwym układzie krzepnięcia. Wówczas pierwsze próby z pigułką mogą kończyć się udarem. Takie przypadki nie są niestety nagłaśniane.
Tak było w przypadku 24-letniej Małgorzaty Chrobak. Lekarz, przepisując tabletki hormonalne,nie powiedział jej o tym zagrożeniu. Prowadziła aktywny tryb życia: kończyła studia, pracowała, uprawiała sporty i udar ją zaskoczył. Przyczyną było przemęczenie i doustna antykoncepcja.
Profesor Anna Członkowska z Instytutu Neurologii i Psychiatrii podkreśla, że ważne jest szybkie rozpoznanie udaru. Podstawowe objawy to: nagłe osłabienie obu kończyn, wykrzywienie twarzy po jednej stronie, drętwienie jednej połowy ciała. Pacjent może mieć zaburzenia mowy czy widzenia lub problemy ze zrozumieniem tego, co się do niego mówi. Wczesna i trafna diagnoza oraz szybkie rozpoczęcie terapii decydują o dalszych losach pacjenta.
W Polsce rocznie odnotowuje się 65-70 tys. nowych zachorowań na udar mózgu, w Górnośląskim Centrum Medycznym im. prof. Leszka Gieca w Katowicach od kilku lat na oddziale neurologii fukncjonuje pododdział udarowy, w którym miesięcznie leczy się ok. 70 pacjentów.
Według GCM mimo podobnej zapadalności na udary mózgu w innych krajach Europy, umieralność oraz niepełnosprawność spowodowana udarem - są w Polsce wyższe. Jak informuje ordynator oddziału neurologii z pododdziałem udarowym w GCM dr n. med. Anetta Lasek-Bal, może za to m.in. odpowiadać "duże obciążenie chorobami współistniejącymi, niedostateczna profilaktyka i edukacja w zakresie rozpoznawania objawów".
- Większość udarów powstaje na podłożu niedokrwienia mózgu spowodowanego przez zakrzep lub zator. W pozostałych przypadkach dochodzi do uszkodzenia struktur mózgowych w wyniku wylewu krwi spowodowanego pęknięciem ściany naczyń mózgowych - wyjaśnia Lasek-Bal.
Ekspert dodaje, że wśród przyczyn udaru mózgu - zarówno niedokrwiennego jak i krwotocznego - wymienia się m.in. nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, jak również nieprawidłowe stężenia lipidów (w tym cholesterolu), cukrzycę, nadwagę, małą aktywność fizyczną, palenie papierosów.
- Szacuje się jednak, że za jedną trzecią udarów mózgu odpowiada choroba serca, zwłaszcza migotanie przedsionków zwiększające pięciokrotnie ryzyko zachorowania na udar mózgu - informuje GCM.
Najskuteczniejszą metodą leczenia - jest zdaniem GCM - tromboliza. Polega ona na zastosowaniu leku rozpuszczającego zakrzep, który spowodował zwężenie lub zamknięcie tętnicy doprowadzającej krew do mózgu. Leczenie może być podjęte do 4,5 godziny od początku udaru mózgu. Stąd GCM apeluje, by osoby, które podejrzewają u siebie lub innej osoby udar mózgu niezwłocznie wezwały pomoc medyczną a "ustępowanie objawów neurologicznych nie powinno być powodem zaniechania transportu do szpitala".
- Nawet całkowite ich ustąpienie może być tylko pozornie bezpieczne i stwarzać ryzyko udaru mózgu w ciągu kilku następnych dni - wyjaśnia katowicki ośrodek medyczny.