Spada temperatura sporu między Polską i Niemcami
Wizyta premiera Marka Belki w Berlinie
pozwoliła obniżyć temperaturę sporu, który trwa między Polską a
Niemcami. Podczas tej wizyty politycy zapowiedzieli utworzenie
komisji, która będzie miała bardziej zobiektywizowany obraz
sytuacji oraz, że została utworzona komisja potwierdzi, że ludzie
którzy domagają się odszkodowań, będą politycznie izolowani. A to
bardzo ważny sygnał - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes
Centrum Stosunków Międzynarodowych, Janusz Reiter.
Jego zdaniem, po jednej wizycie nie można uznać, że wszystko wróciło do normy, zwłaszcza, iż dialog polsko-niemiecki już od dawna był gorszy, niż oficjalnie oceniano.
Zapytany, jakie są realne szanse, by postanowienia z Berlina zostały wcielone w życie, Reiter powiedział, że komisja najpierw musi przedstawić raport. Dopiero wtedy pojawi się strategia obu rządów, które wspólnie będą odpierały te absurdalne roszczenia. To ważna rzecz, gdyż między Polską a Niemcami przez całe dziesięciolecia istniały zasadnicze rozbieżności w interpretacji prawa. Dziś w zasadzie ich nie ma, ale sprawa roszczeń wywołała ostry konflikt polityczny. Rząd niemiecki uważa bowiem, że wystąpienia niewielkiej grup obywateli Niemiec nie stanowią dla Polaków powodu dla obaw. (PAP)