Sopot chce produkować gaz z morskich glonów
Bałtyk to morze chłodne w porównaniu na przykład ze Śródziemnym, ale może ułatwiać nam produkcję ciepła. I to z takich wytworów natury, których wolelibyśmy u siebie nie mieć: glonów, w upalne dni pojawiających się w kąpieliskach nad Zatoką Gdańską.
23.03.2010 | aktual.: 23.03.2010 11:08
O rozpoczęciu badań nad takim zagospodarowaniem zielonego wyrzutu morza poinformował Paweł Orłowski, wiceprezydent Sopotu. Nieprzypadkowo powiedział o tym podczas spotkania zorganizowanego przez Polsko-Szwedzką Izbę Gospodarczą. Wspólnie bowiem ze szwedzkim Trelleborgiem (lider projektu) i z Uniwersytetem w Kalmarze, w Szwecji, sopocianie pragną urzeczywistniać ten niezwykły plan.
Ponadto, z polskiej strony w przedsięwzięciu uczestniczą naukowcy z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w Sopocie oraz pracownicy Komunalnego Związku Gmin "Dolina Redy i Chylonki". Wszyscy oni wspólnie podejmują próby wykorzystania glonów oraz innych roślin do produkcji energii.
- Najpierw musimy przeanalizować opłacalność funkcjonowania instalacji do produkcji biogazu - mówi Paweł Orłowski, wiceprezydent Sopotu. Bierzemy przy tym pod wagę fakt, że Sopot to uzdrowisko. Biogazownia nie musi pracować na terenie miasta, dlatego naszym partnerem jest Komunalny Związek Gmin "Dolina Redy i Chylonki". Przeanalizujemy też metody zbierania glonów, pojawiających się w dużych ilościach na plażach, zwłaszcza w najgorętsze, słoneczne dni podczas wakacji. Opracujemy najlepszą metodę ich transportu do przetwórstwa.
Do tej pory morskie glony były po prostu wyrzucane na składowisko odpadów. Ponoszono koszty. Teraz, w razie zrealizowania projektu budowy biogazowni, może być z tej morskiej zieleniny pożytek. Oczywiście, w fabryce gazu wykorzystywane będą też inne surowce, na przykład trawa i liście.
- Ostateczne decyzje zapadną w 2012 roku - mówi prezydent Paweł Orłowski. Współpracujemy z Hipodromem. Niewykluczone, że właśnie tam powstanie eksperymentalna instalacja do produkcji biogazu. Przedsięwzięcie wspierane jest zagranicznymi funduszami w ramach programu Europejskiej Współpracy Terytorialnej.