PolskaSondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu

Sondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu

Z przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski sondażu poparcia dla partii politycznych wynika, że Prawo i Sprawiedliwość po perturbacjach złapało oddech i umocniło się na pozycji lidera stawki. Poparcie rośnie także dla Koalicji Obywatelskiej.

Sondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu
Sondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER

W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski sprzed dwóch tygodni partia Jarosława Kaczyńskiego z trudem przekroczyła granicę 30 proc. poparcia. Tym razem PiS może mieć powody do zadowolenia, bo najnowsze badanie opinii publicznej na zlecenie WP pokazuje, że formacji przybyło zwolenników.

PiS na czele, PO się umacnia

Gdyby wybory odbyły się w miniony weekend, to na PiS zagłosowałoby 32,1 proc. wyborców. To wzrost o 1,5 pkt. proc. w stosunku do analogicznego badania przeprowadzonego dwa tygodnie temu. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą głos oddałoby 23,7 proc. ankietowanych, co również oznacza wzrost poparcia - w tym przypadku o 2 pkt. proc.

Wyborcze podium uzupełniłaby Polska 2050, na którą oddanie głosu zadeklarowało 10,6 proc. respondentów. Oznacza to, że formacja Szymona Hołowni zanotowała największy spadek ze wszystkich ugrupowań. Przed dwoma tygodniami ruch byłego dziennikarza wskazało 13,3 proc. uczestników badania.

Sondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu
Sondaż parlamentarny dla WP. PiS umacnia się na prowadzeniu © Materiały WP

W sejmowych ławach zobaczylibyśmy jeszcze reprezentantów Lewicy, na którą zagłosowałoby 7,8 proc. ankietowanych, Konfederacji - 6,7 proc. poparcia i PSL, które wskazało 5,7 proc. respondentów. Swoich faworytów w parlamentarnym wyścigu nie potrafiło wskazać 13,4 proc. badanych.

Sondaż dla WP. Wzrosło zainteresowanie udziałem w głosowaniu

Ze swojego biernego prawa wyborczego skorzystałoby w miniony weekend 56,7 proc badanych, z czego 41,1 proc. z nich na pytanie, czy wzięliby udział w głosowaniu odpowiedziało "zdecydowanie tak". Z sondażu wynika, że przybyło chętnych do oddania głosu, bo przed dwoma tygodniami deklarację złożyło 51,9 proc. respondentów.

Głosowania zdecydowanie odmawia 23,3 proc. uczestników badania, a odpowiedzi "raczej nie" w kontekście udziału w wyborach udzieliło 13 proc z nich. Niezdecydowanych pozostaje 6,9 proc. wyborców.

Sondaż United Surveys dla WP został przeprowadzony 3 grudnia 2021 roku na reprezentatywnej grupie 1000 ankietowanych. W celu zebrania danych wykorzystano metodę wspartego komputerowo wywiadu telefonicznego.

Prof. Sowiński: Za wcześnie na skreślanie "dobrej zmiany"

O ostatnich problemach Prawa i Sprawiedliwości, które znalazły swoje odzwierciedlenie w sondażowych spadkach mówił w programie "Newsroom" WP politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prof. Sławomir Sowiński.

- W ostatnim czasie pojawiało się kilka takich opinii, że następuje koniec i upadek "dobrej zmiany". Myślę, że stanowczo przedwcześnie na takie tezy. Ta zmiana polega na tym, że dotychczas większość wyborców patrzyła na życie polityczne z pewnym dystansem. Większość wyborców miała takie przekonanie, że to, co mówią rząd i władza, to jest pewnego rodzaju spektakl - tłumaczył ekspert.

W jego ocenie w ostatnim czasie Polacy nieco baczniej zaczęli przyglądać się polityce, powodem czego są szybujące w górę z uwagi na inflację ceny. Prof. Sowiński zauważył również, że w związku z konfliktem UE w sprawie pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy, opadł entuzjazm wyborców związany z sztandarowym programem rządu, Polskim Ładem.

- Tyle tylko, że gdy dochodzimy do momentu, gdy ten Polski Ład ma wystartować, to widzimy, że entuzjazm opadł, a na końcu nie wiemy, czy będzie paliwo do tego wehikułu, czy przyjdą pieniądze z Unii Europejskiej. W tym sensie obóz "dobrej zmiany" znalazł się w trudnej sytuacji - powiedział politolog.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2785)