Sondaż CBOS: 89 proc. Polaków popiera członkostwo Polski w UE
89 proc. Polaków popiera członkostwo w UE. To najwyższy wynik od 2007 r. Liczba przeciwników obecności w Unii zmalała do 7 proc., 4 proc. to niezdecydowani - wynika z sondażu CBOS. Według CBOS do umocnienia proeuropejskiego nastawienia przyczyniły się wydarzenia na Ukrainie.
CBOS zauważa, że pozytywny stosunek do członkostwa Polski w UE zdecydowanie dominuje we wszystkich grupach społeczno-demograficznych. Poziom poparcia dla obecności naszego kraju w Unii jest tym większy, im lepsza ocena własnych warunków materialnych oraz im wyższe wykształcenie. Nieco niższe niż przeciętnie poparcie dla członkostwa odnotowujemy zarówno wśród najstarszych, jak i najmłodszych. Nieco mniej jednoznacznie prounijne nastawienie mają mieszkańcy wsi niż miast. Grupą, w której poziom akceptacji przynależności do UE jest stosunkowo najniższy, są rolnicy.
W potencjalnych elektoratach członkostwo Polski w UE popierają wszyscy lub niemal wszyscy zwolennicy PO i SLD. Przeciwników integracji można znaleźć wśród sympatyków PiS i PSL, choć należą oni do nielicznych.
Przeświadczenie, że obecność w Unii przynosi Polsce więcej korzyści niż strat wyraża 62 proc. badanych, 13 proc. uważa, że integracja z UE przynosi Polsce więcej strat niż korzyści. Co piąty respondent (20 proc.) jest zdania, że korzyści i straty związane z członkostwem Polski w Unii się równoważą. 5 proc. badanych na zadane pytanie odpowiedziało "trudno powiedzieć".
Respondenci lepiej oceniają skutki integracji dla Polski niż dla siebie - wynika z danych CBOS. Pozytywne rezultaty integracji dla siebie osobiście zauważa 43 proc. badanych, raczej negatywnych skutków przynależności Polski do UE doświadcza 12 proc. ankietowanych, 35 proc. zauważa tyle samo strat, co korzyści, 10 proc. ankietowanych nie ma zdania.
Z badań CBOS, przeprowadzonych po akcesji, wynika, że Polacy bardzo szybko zaczęli dostrzegać korzyści z członkostwa naszego kraju w UE. 31 proc. badanych uważa, że największym plusem członkostwa jest "otwarcie granice, swoboda przemieszczania się, układ z Schengen, ruch bezwizowy". Dla 30 proc. respondentów największą zaletą integracji z Unią Europejską są korzyści finansowe, napływ pieniędzy z funduszy unijnych, dotacje i projekty unijne.
Swoboda podejmowania pracy w UE, swoboda działalności gospodarczej i mniejsze bezrobocie w Polsce są zdaniem 17 proc. ankietowanych najbardziej pozytywnym skutkiem członkostwa w UE. Wśród plusów przynależności Polski do UE ankietowani wskazywali także korzyści dla rolnictwa, w tym promocję polskiej żywności i dopłaty do rolnictwa.
Jak zauważa CBOS, mimo dostrzeganych korzyści, jakie z członkostwa w UE odnosi polska gospodarka, w tym handel i rolnictwo, tylko nieliczni respondenci (1 proc.) skłonni byli mówić o związanej z przynależnością do Wspólnoty poprawie warunków życia w Polsce.
Zdecydowanie więcej trudności sprawiło badanym wymienienie negatywnych aspektów członkostwa w UE - zauważa CBOS. 19 proc. stwierdziło, że nie dostrzega minusów integracji, a więcej niż jedna czwarta (28 proc.) nie potrafiła ich wskazać. Łącznie prawie połowa badanych nie wymieniła negatywnych skutków związanych z przynależnością Polski do UE.
12 proc. respondentów jako główny minus członkostwa Polski w UE wskazało "zastrzeżenia do przepisów prawa unijnego, biurokrację, nadmierną regulację prawną, bzdurne dyrektywy, złe zarządzenia", a 8 proc. wskazało na ograniczoną suwerenność Polski rozumianą jako m.in. uzależnienie od UE i podporządkowanie jej decyzjom - podaje CBOS.
Dość jednoznacznie pozytywnie oceniany jest bilans integracji dla rolnictwa. Niemal trzy czwarte (73 proc.) uważa, że członkostwo w UE wpłynęło korzystnie na funkcjonowanie gospodarstw rolnych w Polsce. Przeciwnego zdania jest 13 proc. ankietowanych. Także wśród samych rolników opinie o skutkach integracji dla rolnictwa są zdecydowanie częściej pozytywne (76 proc.) niż negatywne (17 proc).
Oceny skutków członkostwa dla przedsiębiorstw zawsze były nieco gorsze niż opinie o jego rezultatach dla gospodarstw rolnych. Przekonanie, że firmy zyskały na członkostwie, wyraża 66 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest 15 proc. respondentów. Jednym z najpowszechniej dostrzeganych skutków członkostwa jest migracja zarobkowa Polaków. Aż 92 proc. badanych zauważa, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej nasi rodacy częściej niż poprzednio podejmują pracę za granicą.
W ocenie społecznej przystąpienie do UE miało korzystne skutki dla sytuacji Polski na arenie międzynarodowej - informuje CBOS. Blisko trzy czwarte badanych (72 proc.) uważa, że Polska będąc członkiem Unii jest bardziej bezpieczna niż przed akcesją. Zdaniem 13 proc. ankietowanych integracja europejska nie miała wpływu na bezpieczeństwo Polski, 3 proc. badanych stwierdziło, że bezpieczeństwo Polski "raczej się zmniejszyło". Odpowiedź "trudno powiedzieć" wybrało 12 proc. ankietowanych.
CBOS przypomina ponadto, że utrwalone jest już przekonanie, że obecność Polski w Unii wzmocniła pozycję naszego kraju w Europie. Z opinią tą zgadza się 74 proc. badanych. Według 10 proc. ankietowanych przystąpienie Polski do UE nie miało wpływu na pozycję Polski, 6 proc. ocenia ten wpływ raczej niekorzystnie, 10 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć".
Zdaniem CBOS w okresie tuż po akcesji, Polskę zaliczano do krajów o średniej pozycji w Unii niemal równie często, jak do krajów o najmniejszych wpływach. Obecnie 67 proc. badanych uważa, że Polska jest krajem o średniej pozycji w UE. Nieco więcej niż jedna czwarta (26 proc.) ocenia, że nadal mało liczymy się w tej organizacji. Co ciekawe 2 proc. respondentów widzi Polskę jako państwo o najsilniejszej pozycji i największych wpływach w UE. 5 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Jednocześnie, jak zauważa CBOS, dzisiejsza pozycja Polski w UE nie w pełni odpowiada aspiracjom Polaków. Zdaniem 67 proc. respondentów nasz kraj nie ma wystarczającego wpływu na decyzje i działania UE. Tylko nieco więcej niż jedna piąta (21 proc.) jest zdania, że wpływ ten jest zadowalający. Na zadane pytanie 12 proc. badanych udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć".
Jak podkreśla CBOS, mimo że wpływ Polski na działania UE postrzegany jest jako niewystarczający, wśród ankietowanych przeważa opinia, że członkostwo w tej organizacji nie ogranicza nadmiernie niezależności naszego kraju (47 proc.), 36 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania, a 17 proc. udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć".
Sondaż CBOS przeprowadzono w dniach 6-12 lutego 2014 roku na reprezentatywnej próbie losowej 1020 dorosłych mieszkańców Polski oraz w dniach 6-12 marca 2014 roku na reprezentatywnej próbie losowej 1098 mieszkańców Polski.