Somalijskim piratom znów się nie udało
Francuski okręt odparł atak somalijskich
piratów na frachtowiec w Zatoce Adeńskiej - podało ministerstwo obrony Francji.
Francuska fregata, patrolująca wody Zatoki w ramach unijnej misji antypirackiej, odebrała wezwanie o pomoc panamskiego frachtowca, zaatakowanego przez piratów.
Do wydarzenia doszło ok. 80 km od wybrzeży Jemenu. Jak zakomunikował rzecznik francuskich sił zbrojnych Christophe Prazuck, na widok fregaty piraci rzucili się do ucieczki, ale zostali schwytani, gdy ponowili w jakiś czas później próbę zaatakowania frachtowca "S.Venus". Na pokładzie zajętej przez Francuzów pirackiej łodzi znaleziono przenośną wyrzutnię rakietową, karabiny i drabiny.
Ośmiu zatrzymanych piratów zostanie przekazanych sądowi w Somalii. Rząd tego kraju zobowiązał się, iż będzie surowo karać winnych piractwa.
26 grudnia atak somalijskich piratów na egipski frachtowiec udaremniła niemiecka marynarka wojenna.
W rozpoczętej 8 grudnia ubiegłego roku wymierzonej przeciwko piratom operacji UE udział bierze osiem państw, które skierowały do wybrzeży Rogu Afryki sześć okrętów i trzy samoloty patrolowe. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie szlaków handlowych biegnących przez wody somalijskie i Zatokę Adeńską.
Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że od początku 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Piraci nadal przetrzymują dla okupu 14 spośród tych statków oraz 240 członków ich załóg. Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. ton ropy w zbiornikach. Wśród członków załogi tej jednostki jest dwóch Polaków.