Trwa ładowanie...
d46yucg
27-12-2004 03:20

"Solidarność" wraca do polityki?

Elita "Solidarności" czuje się lekceważona
przez rząd i pracodawców i chce zaryzykować powrót do polityki -
twierdzi "Gazeta Wyborcza" w oparciu o sondaż przeprowadzony przez
Ośrodek Prac Społeczno-Zawodowych NSZZ "Solidarność".

d46yucg
d46yucg

Między 5 listopada a 6 grudnia przepytano 305 członków zarządów regionów i 500 delegatów na walne zebrania w regionach. Z tych badań wyłania się portret typowego działacza. Jest on osobą, która interesuje się polityką. Startował w przeszłości w wyborach (w samorządowych - 50%, w parlamentarnych - 9%). Popiera obecność w Unii Europejskiej (57%), sprzeciwia się przyjęciu konstytucji europejskiej (58%). Ufa Kościołowi katolickiemu i chce, aby władze państwowe kierowały się zasadami społecznej nauki Kościoła (90%).

85% lokuje sympatie polityczne po prawej stronie: PiS - 61%, LPR - 16%, PO - 8%. Ugrupowania prawicowe o marginalnym poparciu (m.in. RS, ZChN) zebrały w sumie 6% PSL i UW popiera 1% działaczy, notowania SLD, UP i Samoobrony są bliskie zeru.

Aż 83% działaczy opowiada się za tym, by władze związku dążyły do wyłonienia grupy parlamentarnej ściśle współpracującej z "Solidarnością". Jest to pierwszy sygnał, że związek chce wrócić do polityki. Temat wywołuje jednak wiele kontrowersji wśród samych członków Komisji Krajowej.

"Solidarność" liczy obecnie 800 tysięcy członków - podaje "Gazeta Wyborcza". (PAP)

d46yucg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46yucg
Więcej tematów