Socha: przemoc wobec dzieci była przez wiele lat tematem tabu

Socha zaznaczył, że o zjawisku przemocy wśród dzieci i młodzieży należy mówić w kontekście rodziny, ponieważ trzeba się zastanowić, czy młodzież nie czerpie wzorców właśnie z rodziny.

Socha dodał, że przemoc wśród młodzieży przybiera różne nowe formy, m.in. nasila się zjawisko fali polegające na systematycznym znęcaniu się starszych uczniów nad młodszymi. Według Sochy, przypadki takie zgłaszane są policji przez dyrektorów szkół niezwykle rzadko; także ofiary przemocy - uczniowie nie zgłaszają takich przypadków ze względu na brak zaufania do dorosłych.

Bogdan Socha, w imieniu rządu, zaapelował do nauczycieli, by zwracali baczniejszą uwagę na zachowanie i agresję wśród dzieci i młodzieży. Podkreślił, że należy szukać przyczyn takiego zachowania, którą może być przemoc w rodzinie.

Jak zaznaczył, agresja wśród młodziezy jest bardzo często wynikiem przemocy w rodzinie. Apelował, by sąsiedzi reagowali na kłótnie, które słyszą za ścianą i informowali o tym odpowiednie służby. Zaznaczył, że należy prowadzić odpowiednie szkolenia dla nauczycieli, jak interweniować, mediować w konfliktach pojawiającyh się w szkole i jak radzić sobie z agresją wsród młodzieży.

Bogdan Socha powiedział, że wśród przestępstw najczęściej popełnianych przez młodzież są bójki i pobicia oraz kradzieże. Nowym i groźnym zjawiskiem, jak dodał, jest występowanie w szkołach zjawiska "fali" - czyli znęcanie się nad młodszymi uczniami starszych kolegów.

Wiceminister pracy i polityki społecznej podkreślił, że należy nałożyć odpowiednie obowiązki na na samorządy i opracować gminny system przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Powinny być, jak dodał, stworzone ośrodki wsparcia dla osób dotkniętych przemocą, podnoszące świadomość ofiar, a także prowadzące szkolenie służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy i udzielaniem pomocy.