Śniegu było tak dużo, że przykryło nawet łosia. Trzeba było go odkopać
Grupa Kanadyjczyków przemierzająca pustkowia Nowej Fundlandii na skuterach znalazła dorosłego łosia, który zakopał się w wysokiej zaspie śniegu. Na widok uwięzionego zwierzęcia mężczyźni zatrzymali maszyny i chwycili za łopaty, by utorować mu drogę ucieczki.
Sytuacja miała miejsce niedaleko Parku Narodowego Gros Morne. Pokrywa śnieżna, w którą wszedł łoś była tak wysoka, że po wejściu w nią dorosłemu zwierzęciu wystawała zaledwie głowa.
- Widzieliśmy, jak łoś rozpaczliwie próbuje się wydostać ze śnieżnej pułapki - mówił Jonathan Anstey w rozmowie z portalem cbc.ca. - Zwierzę ważyło ponad tonę, więc mogło zrobić nam poważną krzywdę. Widzieliśmy jednak, że jego kończyny są zakopane głęboko w śniegu - dodał.
Zima nie odpuszcza Ameryce Północnej, o czym świadczą fotografie zmarzniętych Amerykanów i Kanadyjczyków. Łyżeczka "zatrzymana" nad miską zupy? Czemu nie! Pękające w oknach szyby? Proszę bardzo.
Piękne zimowe widoki to jedno, drugim jest radzenie sobie w mało przyjemnych warunkach - ze strefy "wojny" oglądamy dziś zdjęcia, które sprawiają niemal fizyczny ból. Kiedy w Polsce ostatni raz musieliśmy chodzić tunelami śnieżnymi? Mieszkańcy USA i Kanady łatwo nie mają, a to dopiero początek.
W USA doszło też do bardzo niezwykłego zjawiska. Zamarzł bowiem wodospad Niagara - największy tego typu obiekt na świecie.