Smoktunowicz: moja kancelaria nie uczestniczyła w prywatyzacji PZU
Ani ja, ani kancelaria prawna
Smoktunowicz&Falandysz nie uczestniczyliśmy bezpośrednio, ani
pośrednio w procesie prywatyzacji PZU - oświadczył szef
kancelarii, senator Bloku 2001 Robert Smoktunowicz.
25.05.2005 | aktual.: 25.05.2005 17:54
Smoktunowicz zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU. Kancelaria prawna Smoktunowicz&Falandysz w 2000 roku sporządziła na zamówienie ówczesnego prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka ekspertyzę, według której BIG Bank Gdański złamał prawo bankowe, kupując akcje PZU.
Świadek przyznał, że kancelaria udzielała pomocy prawnej PZU i PZU Życie w latach 1999-2002, ale - jak zaznaczył - ta pomoc nie dotyczyła procesu prywatyzacji PZU.
Smoktunowicz poinformował, że nie sporządzał, ani nie podpisywał opinii na temat BIG BG. Zaznaczył, że opinię sporządził upoważniony prawnik z jego kancelarii. W ocenie świadka, pisma jego kancelarii na temat BIG BG nie można nazwać ekspertyzą. Jego zdaniem, jest to bardzo wstępna opinia, oparta wyłącznie na faktach podanych telefonicznie przez klienta - PZU Życie.
W oparciu o fakty przedstawione przez klienta (PZU Życie) ta opinia jest prawdziwa, rzetelna i profesjonalna - powiedział Smoktunowicz.
Po niespełna godzinie, sejmowa komisja śledcza badająca prywatyzację PZU zakończyła przesłuchanie Roberta Smoktunowicza - senatora Bloku 2001, szefa kancelarii prawnej Smoktunowicz&Falandysz.