Śmiertelny wypadek na jeziorze Niesłysz
44-letnia mieszkanka Świebodzina (woj. lubuskie) zginęła w wypadku motorówki na jeziorze Niesłysz. Łodzią kierował ratownik WOPR, był trzeźwy - poinformował w Grzegorz Szklarz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
19.05.2012 | aktual.: 19.05.2012 16:42
Do wypadku doszło w piątkowy wieczór na jeziorze Niesłysz w Świebodzinie. Jak powiedział Szklarz, w motorówce oprócz ratownika było sześć kobiet. Jedna z nich dostała się pod śrubę motorówki. Zginęła w wyniku obrażeń głowy. Prokuratura wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Był to jeden z naszych najbardziej doświadczonych ratowników, który miał wszelkie uprawnienia do prowadzenia łodzi motorowej i jest członkiem grupy operacyjnej, do której należy ta łódź - powiedział prezes lubuskiego WOPR Henryk Bigos.
Oficjalne stanowisko WOPR ma przedstawić w poniedziałek.