Śmiertelne wypadki pod Olsztynem i Tczewem. Drogówka ostrzega: to najgorszy okres

Dwie kobiety zginęły we wtorek rano w wypadku w Gniewie w Pomorskiem. Nie żyje też 40-latek, którego renault wbiło się w drzewo pod Olsztynem. Policja apeluje do kierowców: "nie dajcie się zabić" i rozpoczyna akcję "Znicz".

Śmiertelne wypadki pod Olsztynem i Tczewem. Drogówka ostrzega: to najgorszy okres
Źródło zdjęć: © Policja
Arkadiusz Jastrzębski
210

Tragedia w Gniewie wydarzyła się po godz. 9. Audi A4, którym jechały dwie kobiety zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Auto prawdopodobnie wpadło w poślizg na mokrej nawierzchni.

Na miejscu wciąż pracują służby. Trasa w kierunku miejscowości Ciepłe jest zablokowana.

Obraz
© KP PSP Tczew

Podobnie wyglądał wypadek na lokalnej trasie Stary Olsztyn - Barczewo. - W poniedziałek wieczorem 40-letni kierowca renault scenic zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w drzewo - mówi Wirtualnej Polsce asp. Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.

Dodaje, że po zniszczeniach można przypuszczać, że auto poruszało się z bardzo dużą prędkością. - Jezdnia była mokra, a dodatkowo unosiła się mgła. Pobraliśmy krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków, ale najbardziej prawdopodobną przyczyną była prędkość - wyjaśnia policjant.

Obraz
© Policja

"Nie zabijaj - Chcę żyć!"

Prawie 6 tys. policjantów ma wyjechać już w środę rano na drogi w ramach akcji "Znicz". Policjantów będą wspierać funkcjonariusze straży granicznej, żandarmerii wojskowej i inspekcji transportu drogowego. Przygotowano też akcję informacyjną z wymownym hasłem skierowanym do kierowców "Nie zabijaj - Chcę żyć!".

- Pamiętajmy, że jesienią warunki na drodze szybko się zmieniają. Przede wszystkim zwolnijmy, bo 40 proc. wypadków to wynik właśnie nadmiernej prędkości - apeluje do czytelników WP podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Obraz
© Policja

Największego natężenia ruchu na drogach poza miastami policja spodziewa się w środę i czwartek, a później w niedzielę, kiedy ludzie będą wracać do domów.

Rok temu podczas szczytu związanego z 1 listopada w 478 wypadkach zginęły 43 osoby, a 551 zostało ciężko rannych. Policjanci zatrzymali też ponad 1,2 tys. kierujących pod wpływem alkoholu.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje Barbara Skrzypek. Gorąca dyskusja w programie na żywo
Nie żyje Barbara Skrzypek. Gorąca dyskusja w programie na żywo
"Obrzydliwe". Ostre słowa do PiS po śmierci Barbary Skrzypek
"Obrzydliwe". Ostre słowa do PiS po śmierci Barbary Skrzypek
Ksiądz pokazał wysokie rachunki parafii. Zawrzało
Ksiądz pokazał wysokie rachunki parafii. Zawrzało
Nie żyje Barbara Skrzypek. Mocne oskarżenia posła PiS w studiu radiowym
Nie żyje Barbara Skrzypek. Mocne oskarżenia posła PiS w studiu radiowym
Rosja reaguje na nocny atak USA. Ławrow stawia żądania
Rosja reaguje na nocny atak USA. Ławrow stawia żądania
Upomniał się o temat zmarłej Barbary Skrzypek. Ostra wymiana zdań w studiu
Upomniał się o temat zmarłej Barbary Skrzypek. Ostra wymiana zdań w studiu
55-metrowy pomnik Matki Boskiej w Konotopiu. Wmurowano akt erekcyjny
55-metrowy pomnik Matki Boskiej w Konotopiu. Wmurowano akt erekcyjny
Tragedia w Macedonii Płn. Nie żyje co najmniej 51 osób
Tragedia w Macedonii Płn. Nie żyje co najmniej 51 osób
Podejrzewali u 4-latka najgorsze. Diagnoza zaskoczyła wszystkich
Podejrzewali u 4-latka najgorsze. Diagnoza zaskoczyła wszystkich
Kapsuła Muska dotarła do celu. Jest potwierdzenie
Kapsuła Muska dotarła do celu. Jest potwierdzenie
Nie żyje Barbara Skrzypek. Jacek Dubois zabrał głos ws. jej przesłuchania
Nie żyje Barbara Skrzypek. Jacek Dubois zabrał głos ws. jej przesłuchania
Płakał, kiedy go uratowali. Peruwiańczyk dryfował trzy miesiące
Płakał, kiedy go uratowali. Peruwiańczyk dryfował trzy miesiące