Śmierć wieloryba w Bałtyku. Naukowcy wciąż nie znają przyczyny
Nadal nie ma decyzji, co stanie się ze szczątkami wieloryba, znalezionymi niedawno w Bałtyku. - Skala zjawiska była duża, więc proporcjonalnie dużo czasu potrzeba na konkretne decyzje w sprawie przyszłości finwala - mówi Radiu Gdańsk dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, która kilkanaście dni temu prowadziła jego sekcję. I dodaje, że nadal nie są znane przyczyny śmierci zwierzęcia.
08.09.2015 14:09
Jak podkreśla - teraz już się nikomu nie śpieszy. - Spieszyło się nam podczas samej sekcji, teraz jednak szkielet finwala spokojnie spoczywa w mroźniach na terenie Helu i czeka na dalsze decyzje. My natomiast zajmujemy się podsumowaniem akcji od strony logistycznej i tak naprawdę jeszcze nie ochłonęliśmy po ciężkiej pracy, więc trudno w tej chwili mówić, co będzie dalej - tłumaczy.
- Wszyscy chcielibyśmy, aby został w Helu. Naukowcy ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego cały czas poszukują też firmy, która byłaby w stanie spreparować szkielet finwala, tak aby później zaprezentować go na ekspozycji. Poszukiwania trwają w Polsce i zagranicą. Na dzisiaj jednak nic jeszcze nie znaleźliśmy i nie znamy kosztów tego przedsięwzięcia - dodaje dr Pawliczka. - Podobnie jak nadal nie znamy dokładnych przyczyn śmierci zwierzęcia - zaznacza..