PolskaŚmierć w szpitalu w Kamiennej Górze. Kobieta sześć godzin czekała na izbie przyjęć

Śmierć w szpitalu w Kamiennej Górze. Kobieta sześć godzin czekała na izbie przyjęć

Śmierć w szpitalu w Kamiennej Górze. Kobieta sześć godzin czekała na izbie przyjęć
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
10.01.2014 17:31, aktualizacja: 10.01.2014 21:27

Mieszkanka Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku zmarła po wielogodzinnym oczekiwaniu na pomoc w miejscowym szpitalu.

Rodzina zmarłej pacjentki złożyła zawiadomienie do prokuratury, że kobieta z atakiem astmy, bliska śmierci, przez sześć godzin czekała na izbie przyjęć, zanim została przyjęta na oddział. Z oddziału wewnętrznego, trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej. Tam zmarła.

Lekarze tłumaczą, że nie zdecydowali się od razu przyjąć kobiety, bo ta się na to nie zgadzała. Zrobili to dopiero po wielu interwencjach rodziny. Syn zmarłej, mówi jednak, że była już wtedy w tak złym stanie, że nie była nawet świadoma tego, co mówi i obwinia o całą sytuację lekarzy.

Dopiero po zdecydowanych interwencjach męża, pacjentka została przyjęta na oddział, ale jej życia nie udało się już uratować.

Prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Kamiennej Górze, Wiktor Król zapewnia jednak, że pacjentka nie została pozbawiona pomocy.

Prokuratura w Kamiennej Górze powoła biegłych, którzy ocenią, czy zachowanie lekarzy było prawidłowe i czy mogło przyczynić się do śmierci pacjentki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także