PolskaŚmierć w kanale ciepłowniczym

Śmierć w kanale ciepłowniczym

Zwłoki dwóch mężczyzn odkryto w kanale ciepłowniczym na obrzeżach Tychów na Śląsku. Prawdopodobnie zabiła ich panująca wewnątrz bardzo
wysoka temperatura - wynika ze wstępnych ustaleń policji.

07.02.2005 18:25

Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tej sprawy. Z całą pewnością mężczyźni nie zamarzli - ich ciała mają obrażenia związane z przebywaniem w bardzo wysokiej temperaturze - powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.

Zwłoki odkryli przed południem pracownicy przedsiębiorstwa ciepłowniczego. Gdy weszli do kanału, wypełniała go gorąca para. Prawdopodobnie wcześniej mężczyźni odkręcili znajdujący się tam zawór ciepłowniczy.

Ofiary to mieszkańcy Tychów w wieku 30 i 41 lat. Policja nie wie jeszcze, czy byli to bezdomni, którzy weszli do kanału, aby się ogrzać przy prawie 20-stopniowym mrozie, czy np. zbieracze złomu, którzy szukali metalowych elementów.

Z policyjnych statystyk wynika, że od początku roku na Śląsku z powodu wychłodzenia organizmu zmarło pięć osób. Podczas całej tegorocznej zimy w regionie zamarzło już dziewięć osób.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)