SpołeczeństwoŚmierć patrzy w oczy

Śmierć patrzy w oczy

07.07.2004 06:55, aktual.: 07.07.2004 07:05


AIDS zabił już 20 milionów ludzi, aż trzy miliony zmarły w ostatnim roku. Blisko 46 milionów jest zarażonych HIV, ponad pięć milionów zakaziło się nim w 2003 r. Choroba, o której nikt nie słyszał ćwierć wieku temu, dziś jest najczęstszą przyczyną śmierci osób między 15 a 59 rokiem życia na świecie - wynika z raportu WHO opublikowanego we wtorek. Co gorsza, nie udało się wynaleźć lekarstwa na wirusa - czytamy w "Trybunie".

Raport przeraża: okazuje się, że jedynie kraje zamożne kompleksowo walczą z chorobą, tzn. równocześnie stosują prewencję, leczą, zapewniają opiekę i wsparcie dla chorych. A wirus zbiera najkrwawsze żniwo w państwach rozwijających się - ponad 33 mln zarażonych mieszka w Afryce Subsaharyjskiej i w Azji. Aż 60% chorych to kobiety. Wiele osób nie wie o swej chorobie, sporo nie leczy się, bo ich na to nie stać. AIDS rujnuje gospodarki państw afrykańskich - epidemia ogranicza ich wzrost gospodarczy o przynajmniej jeden proc. System opieki zdrowotnej wali się - w tamtejszych szpitalach co drugie łóżko zajęte jest przez chorego na AIDS. Brakuje ludzi do pracy - dorośli chorują, biznesmeni wyrównują niedobór pracowników zatrudniając dzieci. Maluchy nie chodzą do szkoły i tracą w ten sposób szansę na lepszą przyszłość. Średnia długość życia spada średnio o dwadzieścia lat, więc wkrótce Afryka może zmienić się w kontynent zamieszkany przez sieroty - czytamy w dzienniku.

Taka sama przyszłość prawdopodobnie czeka Azję. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła Azjatów, że grozi im "katastrofa spowodowana przez AIDS". W ubiegłym roku wirusa zdiagnozowano u 1,1 mln mieszkańców Azji. WHO uznało, że musi wesprzeć walkę z HIV. Organizacja stworzyła strategię walki z chorobą opartą na filarach: globalnym przywództwie, partnerstwie, długotrwałym wsparciu, uproszczonym dostępie do leczenia, upowszechnionej diagnostyce oraz szybkiej wymianie informacji. Chce ona zaangażować lokalne społeczności do opieki nad chorymi i wzmocnić systemy zdrowotne w najbardziej zagrożonych AIDS państwach. Zamierza też wspierać badania nad prewencją, szczepionkami, leczeniem i chce usprawnić system dystrybucji leków. Koszt operacji zamknie się w 6 mld dolarów - informuje "Trybuna". (IAR)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także