Śmierć Hanny Kandracienki. Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki
Hanna Kandracienka, była więźniarka polityczna, zmarła na raka w wieku 39 lat. Nowotwór zdiagnozowano u niej podczas pobytu w kolonii karnej. Kandracienka opuściła więzienie w połowie ubiegłego roku, jednak było zbyt późno na podjęcie efektywnego leczenia.
Co musisz wiedzieć?
- Hanna Kandracienka zmarła 5 lutego 2025 r. na nowotwór, który zdiagnozowano u niej jeszcze w kolonii karnej w Homlu.
- Kandracienka została skazana w lipcu 2022 r. na trzy lata kolonii za obrażanie przedstawicieli władzy, w tym prezydenta Łukaszenki.
- Po wyjściu na wolność w czerwcu 2024 r. Hanna walczyła z chorobą, ale zmarła kilka miesięcy później.
Jak doszło do skazania Hanny Kandracienki?
Hanna Kandracienka została aresztowana w maju 2022 r. za komentarze w kanałach Telegram, które uznano za obraźliwe wobec przedstawicieli władzy. W lipcu tego samego roku sędzia Natalla Panasienka skazała ją na trzy lata kolonii karnej oraz grzywnę w wysokości 3200 rubli białoruskich (około 3740 zł).
Kandracienka trafiła do kolonii nr 4 w Homlu, gdzie jej stan zdrowia zaczął się pogarszać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ustawą o asystencji osobistej? "KO blokuje"
Hanna nie została zwolniona przedterminowo
Mimo ciężkiej choroby, jaką był rak szyjki macicy, Hanna nie została zwolniona przedterminowo z kolonii. Przebywała w oddziale nr 16, gdzie była odizolowana od innych więźniarek.
Sytuację kobiety pogarszał fakt, że nie mogła liczyć na pomoc z zewnątrz. Jej ciężko chora matka nie była w stanie przesyłać Kandracience paczek, bez których życie w kolonii jest jeszcze bardziej uciążliwe.
W kolonii zdiagnozowano u niej raka. Więźniarce nie umożliwiono jednak podjęcia leczenia. Była przewożona na kolejne rozprawy sądowe, a ostatecznie skazana na rok pozbawienia wolności i kolejną grzywnę. Jednak nowa kara została wchłonięta przez poprzednią, surowszą.
Jakie były ostatnie miesiące życia Hanny?
Ostatecznie kobieta zakończyła odbywać karę w czerwcu 2024 r., Hanna Kandracienka spędziła kilka miesięcy na wolności, walcząc z chorobą. Niestety, jej stan zdrowia nie pozwolił na długie życie poza murami kolonii.
Zmarła 5 lutego 2025 r., nie doczekawszy swoich 40. urodzin. Jej matka, która pozostała sama, prowadzi teraz samotne życie na wsi.
Źródło: Nasza Niwa, Biełsat