Śmierć Franciszka. Trump nakazał opuścić flagi

Donald Trump ogłosił decyzję o opuszczeniu flag państwowych do połowy masztu, aby uczcić pamięć zmarłego papieża Franciszka. Prezydent USA podkreślił, że papież był "dobrym człowiekiem" i zgadzał się z jego przesłaniem o migrantach.

Donald i Melania TrumpDonald i Melania Trump
Źródło zdjęć: © PAP | Graeme Sloan / POOL
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • Donald Trump nakazał opuszczenie flag państwowych do połowy masztu w celu uhonorowania zmarłego papieża Franciszka. Decyzja ta została ogłoszona podczas wielkanocnej imprezy dla dzieci w Białym Domu.
  • Prezydent USA podkreślił, że papież Franciszek był "dobrym człowiekiem", który ciężko pracował i kochał świat. Trump zgodził się również z przesłaniem papieża dotyczącym tolerancji dla migrantów.
  • Rozporządzenie o opuszczeniu flag obowiązuje do czasu pogrzebu papieża, jednak Trump nie podjął jeszcze decyzji, czy weźmie udział w uroczystościach pogrzebowych.

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że nakazał opuszczenie flag państwowych do połowy masztu, aby uczcić pamięć zmarłego papieża Franciszka. Podczas wystąpienia na wielkanocnej imprezie dla dzieci w Białym Domu, Trump podkreślił, że papież był "dobrym człowiekiem, który ciężko pracował".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnie orędzie papieża Franciszka. Ważne słowa o pokoju

Trump nie podjął decyzji ws. udziału w pogrzebie

Podczas rozmowy z dziennikarzami, Trump przyznał, że jeszcze nie podjął decyzji, czy weźmie udział w pogrzebie papieża Franciszka. Określił jednak zmarłego jako "bardzo dobrego człowieka, który kochał świat i ludzi, którym ciężko się powodziło". Prezydent USA zaznaczył, że rozporządzenie o opuszczeniu flag obowiązuje do czasu pogrzebu.

Pytany o to, czy zgadzał się z przesłaniem Franciszka o "tolerancji dla migrantów", odparł, że się zgadza.

Podczas wystąpienia, Trump oświadczył, że "przywraca religię w Ameryce", co według niego jest przyczyną rekordowych liczb chętnych do służby wojskowej. W krótkiej wymianie zdań z dziennikarzami odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie dotyczące uznania Krymu jako rosyjskiego terytorium, obiecując szczegóły w ciągu trzech dni.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Uciekają przed policją, wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie