Dwóch strażaków zmarło podczas akcji usuwania skutków zderzenie się samochodów w Kcyni (Kujawsko-Pomorskie). Obydwaj doznali zawału serca.
W trakcie akcji jeden ze strażaków, 55-letni, upadł na ziemię i wszystko wskazywało na to, że dostał zawału serca. Z pomocą ruszył mu 37-letni kolega i zaczął go reanimować.
W trakcie udzielanej pomocy także drugi strażak upadł i stracił przytomność. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że obaj mężczyźni nie żyją, a prawdopodobną przyczyną ich śmierci był zawał serca.