Słupski gang przemytników narkotyków przed sądem
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku zaczął się proces 19-osobowej grupy przemytników i
dilerów narkotyków, którzy w latach 2005-2007 mieli przywieźć do
Polski z Holandii kilkadziesiąt kilogramów substancji odurzających.
30.06.2008 | aktual.: 30.06.2008 14:11
Jak wynika z aktu oskarżenia większość narkotyków grupa sprzedała w Polsce, część przemyciła do Anglii. Członkom gangu zarzuca handel narkotykami i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do 10 lat więzienia.
Wśród przywożonych narkotyków pierwsze miejsce pod względem ilości zajmowała marihuana, której było ponad 30 kg. Gang przemycił i sprzedał także kilka kilogramów amfetaminy, kilka tysięcy tabletek ekstazy, kilkaset "znaczków" LSD oraz niewielką ilość kokainy.
Grupę stanowili mężczyźni w wieku od 21 do 38 lat, głównie z Człuchowa i Chojnic w Pomorskiem. Większość była już karana, w tym niektórzy za handel lub posiadanie narkotyków.
Gang rozpracowali funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego we Wrocławiu przy okazji prowadzenia sprawy innej grupy narkotykowej. Akt oskarżenia do sądu wniosła wrocławska prokuratura okręgowa.
W śledztwie tylko dwóch z oskarżonych przyznało się w całości do winy. Część przyznała się jedynie do przywożenia narkotyków do Polski, część nie przyznała się żadnego z czynów.
Sprawa toczy się w Słupsku ze względu na miejsce zamieszkania większości oskarżonych. Tylko sześciu z nich odpowiada z wolnej stopy. Pozostali są dowożeni z aresztów w Słupsku i Gdańsku oraz Zakładu Karnego w Czarnem.
Jest to jeden z największych, pod względem liczby uczestników, procesów w słupskim sądzie - 19 oskarżonych, 19 obrońców, kilkunastu policjantów z konwoju.