Trwa ładowanie...
d3h5kvq
23-02-2005 11:45

"Ślubuję nigdy nie ćpać"

U nas narkotyków nie tolerujemy - taką informację powinny publicznie ogłosić wszystkie szkoły wyższe. W treści ślubowania składanego przez studentów I roku powinna znaleźć się deklaracja o powstrzymaniu się od brania narkotyków - uważają uczestnicy spotkania "Uczelnie wolne od uzależnień" zorganizowanego w Belwederze.

d3h5kvq
d3h5kvq

Ponad 40% studentów miało kontakt z narkotykami. Dlatego musimy razem z uczelniami rozpocząć walkę z tym problemem - powiedziała sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Barbara Labuda, inicjatorka programu. Jej zdaniem, szkoły powinny wypracować wspólny program walki z narkotykami.

Z badań przeprowadzonych na krakowskich uczelniach wynika, że 80% studentów zna osoby, które próbowały narkotyków, 40% ankietowanych przyznało, że choć raz w życiu dostało propozycje wzięcia narkotyków, ponad 60% uważa, że wystarczyłby im jeden dzień, by zdobyć narkotyki.

Narkotyki pojawiają się najczęściej na imprezach, spotkaniach towarzyskich, wiele osób próbuje za namową znajomych - podsumował wyniki ankiety kierownik środowiskowej poradni uzależnień Uniwersytetu Jagiellońskiego, Stanisław Kroch.

Dlatego powinniśmy zaoferować studentom ciekawsze formy spędzania wolnego czasu niż branie tego świństwa - uważa rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego prof. Tomasz Borecki.

d3h5kvq

On postawił na sport i rozrywki. Baseny, sale, koła naukowe. Na terenie uczelni muszą być koncerty, puby, musi być piwo - młodzież musi się wyszaleć - uważa Borecki. Dodał także, że w walce z narkotykami bardzo ważna jest postawa wykładowców. Muszą być łatwo dostępni dla studentów. Nawet ja, jako rektor, nie przyjmuję w określonych godzinach, jeśli ktoś ma ważną sprawę, zawsze może przyjść. To ułatwia walkę z problemami - zaznaczył.

Zdaniem Barbary Labudy, uczelnie w walce z uzależnieniami nie mogą być same. "Konieczna jest współpraca z policją, lekarzami, organizacjami pozarządowymi" - uważa Labuda. W akademiku SGGW 2-3 razy w tygodniu dyżurują policjanci, na terenie kampusu KUL-u jeździ radiowóz z napisem "patrol akademicki", coraz więcej uczelni zawiera porozumienia z policją, na mocy których funkcjonariusze mogą interweniować na terenie uczelni bez zgody rektora.

d3h5kvq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h5kvq
Więcej tematów