Ślub w Białym Domu. Siedziba Bidena zmieniła się w salę weselną
Stan cywilny zmieniła wnuczka prezydenta USA. To 19. raz w historii, gdy Biały Dom w Waszyngtonie został wykorzystany jako przestrzeń weselna. W ceremonii wzięło udział 250 gości.
Pochodząca z Nowego Jorku 28-letnia wnuczka prezydenta USA Naomi Biden, wzięła ślub z trzy lata młodszym Peterem Nealem, absolwentem prawa z Jackson Hole w stanie Wyoming. Uroczystości odbyły się w Białym Domu.
- Jesteśmy przepełnieni dumą, widząc, że wybrała Petera na swojego męża i mamy zaszczyt powitać go w naszej rodzinie. Życzymy im dni pełnych śmiechu i miłości, która z każdym mijającym rokiem będzie się pogłębiała - napisali prezydent i pierwsza dama Stanów Zjednoczonych we wspólnym oświadczeniu wydanym po wydarzeniu w Waszyngtonie.
Po kluczowej ceremonii na terenie Białego Domu wydano obiad dla członków rodziny i przyjęcie weselne. Zaplanowano również wieczorne przyjęcie oraz tańce.
To nie koniec świątecznych uroczystości w siedzibie prezydenta USA. 20 listopada Joe Biden skończył 80 lat i z tej okazji w Waszyngtonie zaplanowano kolejne przyjęcie.
Tradycja przyjęć w Białym Domu
Tradycja rodzinnych uroczystości w siedzibie prezydentów USA sięga początków XIX wieku. Jak podaje Stowarzyszenie Historyczne Białego Domu, tradycja ta rozpoczęła się dokładnie w 1812 roku, kiedy Lucy Payne Washington, siostra pierwszej damy Dolley Madison, wyszła za mąż za sędziego Sądu Najwyższego Thomasa Todda.
Ostatnim ślubem w Białym Domu był do tej pory ślub Pete'a Souzy, fotografa prezydenta Baracka Obamy, z Patti Lease. Fotograf przyznał po latach, że początkowo propozycji prezydenta, by pobrali się w Ogrodzie Różanym, nie traktował na serio, jednak później "przekonał się, że Barack Obama nie żartował".
Źródło: Reuters/WP