Fico chce pomóc Putinowi? Niepokojąca inicjatywa na Słowacji
Słowacja może przeprowadzić referendum dotyczące zniesienia sankcji wobec Rosji. Premier Robert Fico, znany ze swojej proputinowskiej postawy, uważa, że restrykcje przynoszą więcej szkody Europie, niż Rosji.
Fico przekonywał w rozmowie z dziennikarzami, że pomysł przeprowadzenia referendum ws. zniesienia sankcji podsuwają mu sami obywatele Słowacji. - Nie sądzę, że referendum w tej sprawie jest potrzebne, ale jeśli do niego dojdzie, to je poprę - stwierdził.
Zdaniem szefa słowackiego rządu Rosja przystosowała się już do radzenia sobie ze skutkami nałożonych sankcji. Jak dodał, bardziej szkodzą one Europie, niż samej Rosji. Podobne stanowisko wcześniej wyrażał Władimir Putin, twierdząc, że to Europa ponosi większe straty z powodu nakładanych restrykcji.
Fico zapewnił ponadto, że popiera dążenie do pokoju, a nowe unijne sankcje jedynie pogarszają stosunki między Ukrainą a Rosją. Zapowiedział, że jego rząd będzie wetował jedynie te sankcje, które mogą zaszkodzić Słowacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: francuska broń jądrowa na terenie Polski? Oto co myślą o tym Polacy
W Słowacji pojawiły się już petycje wzywające do zorganizowania referendum w sprawie zniesieniu sankcji przeciw Rosji. Pomysł ten poparło już blisko 400 tys. obywateli tego liczącego 5,5 mln mieszkańców kraju.
Słowacja się wyłamie z sankcji? Fico stawia na Putina
Premier Słowacji był jedynym politykiem kraju UE, który 9 maja poleciał do Moskwy, by wziąć udział w obchodach tzw. Dnia Zwycięstwa, czyli 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, świętowanej 9 maja.
Źródło: 24tv.ua