Słowacja: będziemy największym producentem aut na świecie
Słowacja będzie za trzy lata największym, w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, producentem aut na świecie - tak brzmią pierwsze komentarze słowackich mediów po decyzji koreańskiego koncernu Hyundai/Kia o wybudowaniu w tym kraju fabryki samochodów.
Od 2007 roku Hyundai będzie produkować na Słowacji 200 tysięcy samochodów marki Kia rocznie. Od 2006 roku fabrykę PSA w Trnawie będzie opuszczać 300 tysięcy citroenów i peugeotów. Wraz z 300 tysiącami volkswagenów z fabryki pod Bratysławą i 200 tysiącami roverów z Koszyc Słowacja znajdzie się w pierwszej światowej dziesiątce producentów samochodów, a w przeliczeniu na mieszkańca (w Słowacji mieszka 5,4 mln osób) zajmie miejsce pierwsze - podkreślają media.
Przed dwoma laty Francuzi z koncernu PSA Peugeot Citroen wybrali na siedzibę swej nowej fabryki Słowację, a nie Polskę, gdyż wzięli pod uwagę lepszy stan dróg na Słowacji. Teraz historia powtórzyła się - zgodnie twierdzą słowaccy dziennikarze.
Słowackie media cytują poniedziałkową wypowiedź wicepremiera Jerzego Hausnera, który przyznał, że w podwrocławskich Kobierzycach, które Warszawa proponowała jako miejsce inwestycji, nie ma nawet bocznicy kolejowej i że "Polska będzie przegrywać kolejne starania o kapitał zagraniczny z powodu słabej infrastruktury".
Po decyzji Koreańczyków, w Żylinie zapanowała wielka radość. Dzięki tej inwestycji, która będzie zrealizowana na przedmieściach tego wojewódzkiego miasta, oddalonego 50 km od granic z Polską, pracę przy produkcji samochodów marki Kia znajdzie 2400 osób, a kolejne kilka tysięcy w firmach dostarczających części samochodowe.
Minister finansów Ivan Miklosz potwierdził, iż słowacki rząd zabezpieczy środki na dokończenie w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat 40-kilometrowego odcinka, dzięki któremu autostrada połączy Żylinę z oddaloną o 200 km Bratysławą. Zmodernizowane zostaną także lotnisko i terminal kolejowy w Żylinie.
Od poniedziałku, gdy coraz więcej źródeł informowało o zwycięstwie Słowacji w walce o jedną z największych inwestycji w środkowej Europie, umocniła się słowacka korona. Za euro płacono w Bratysławie tego dnia 40,46 korony.