Śledztwo ws. ujawnienia pytań na egzamin komorniczy
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa ujawnienia zestawów pytań na egzamin komorniczy - poinformowała rzeczniczka tej prokuratury prok. Monika Lewandowska.
Jak dodała prokurator, śledztwo wszczęto po wpłynięciu do prokuratury zawiadomień od Ministerstwa Sprawiedliwości, minister ds. walki z korupcją Julii Pitery oraz od Krajowej Rady Komorniczej (KRK). Lewandowska wyjaśniła, że postępowanie prowadzone jest w sprawie i dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.
Według Kodeksu karnego "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".
W końcu kwietnia resort sprawiedliwości informował, że zawiadomienie zostało sformułowane po wpłynięciu do ministerstwa anonimowej informacji dotyczącej przecieku pytań. "Po porównaniu treści załączonych do wiadomości zestawów z pytaniami, którymi dysponuje komisja egzaminacyjna oceniono, że jakkolwiek nie są one odwzorowaniem pytań posiadanych przez komisję, jednak merytoryczna ich zawartość jest tożsama" - informował wtedy resort sprawiedliwości.
- W sprawie przesłuchano już dyrektor biura KRK, trwają czynności zmierzające do porównania zestawów pytań w zawiadomieniu z autentycznymi zestawami, prokuratura ustala także autora anonimu - powiedziała Lewandowska.
Egzamin zawodowy dla komorników organizowany był przez Krajową Radę Komorniczą. Część ustna tego egzaminu rozplanowana została w drugiej połowie kwietnia. Brało w nim udział ponad 60 kandydatów na komorników z całego kraju. - Egzamin został dokończony bez przeszkód, pytania zostały przemodelowane - powiedziała rzeczniczka KRK Iwona Karpiuk-Suchecka.
NaSygnale.pl: "Wyparowały" 62 telewizory! Znaleźli winnych?