WAŻNE
TERAZ

Zdjęcie oburzyło Polaków, ukraiński wywiad demaskuje rosyjską prowokację

Śledztwo ws. akcji policyjnej w Magdalence przedłużone

Śledztwo w sprawie przeprowadzonej w marcu
2003 roku akcji policyjnej w Magdalence, podczas której zginęło
dwóch policjantów, a 16 odniosło rany, zostało po raz szósty
przedłużone - tym razem do 23 stycznia - poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

Jak wyjaśnił, śledztwo prowadzone przez ostrołęcką prokuraturę nie mogło zostać zakończone do 23 grudnia, gdyż jeden z podejrzanych, ze względu na stan zdrowia nie mógł w wyznaczonym terminie stawić się na przesłuchanie, a jego obrońca w tym czasie przebywał za granicą.

Ponowne przeprowadzenie tych czynności zaplanowano na drugą połowę grudnia, po czym ma nastąpić zaznajomienie wszystkich podejrzanych z aktami śledztwa i zakończenie tego postępowania przygotowawczego - dodał Jaskólski.

W tej sprawie prokuratura postawiła zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków w trakcie przygotowania i przeprowadzenia akcji policyjnej trzem osobom: b. zastępcy komendanta stołecznego policji Janowi P., b. naczelnikowi wydziału do walki z terrorem kryminalnym KSP Grażynie B. i b. dowódcy pododdziału antyterrorystycznego Jakubowi J.

Akcja w Magdalence została przeprowadzona w nocy z 5 na 6 marca 2003 roku. Policjanci mieli zatrzymać dwóch przestępców zamieszanych w zabójstwo funkcjonariusza w podwarszawskich Parolach w 2002 r. - Roberta Cieślaka i Igora Pikusa.

Na terenie posesji, na której ukrywali się bandyci, były rozmieszczone miny - zginęło dwóch funkcjonariuszy (jeden na miejscu, drugi zmarł w szpitalu), a 16 zostało rannych. W wyniku wymiany ognia budynek, w którym znajdowali się przestępcy, częściowo spłonął. Obaj bandyci zginęli, jak się później okazało, w wyniku zaczadzenia.

W sprawie Magdalenki prowadzono również wewnętrzne postępowanie w policji, w którego efekcie powstał raport Komendy Głównej Policji. Jego autorzy zwrócili uwagę, że w Magdalence policja przyjęła "szablonowe rozwiązanie, pozbawione elementu zaskoczenia". Za błąd uznano także to, że na miejscu nie było karetek pogotowia.

Ocenili, że "na etapie przygotowania akcji (...) nie wykonano wszystkich możliwych czynności i ustaleń, które mogły być istotne przy opracowywaniu strategii działania pododdziałów terrorystycznych".

Ponadto - uznał zespół - nie posiadano żadnych informacji operacyjnych nt. rozmieszczenia na terenie posesji zamaskowanych urządzeń wybuchowych. Nie założono wariantu, że szturmujący policjanci nie wejdą do budynku i będą zmuszeni prowadzić działania z zewnątrz.

Do uchybień i nieprawidłowości zaliczono także to, że policja nie dotarła do właściciela posesji, urzędu gminy, przyległych posesji i nie sporządziła dokumentacji audiowizualnej. Nie rozpoznano dokładnie terenu planowanych działań. Nie było też "wariantu zapasowego" na wypadek niepomyślnego rozwoju sytuacji.

Zespół opracowujący raport zwrócił się do komendanta głównego policji m.in. o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec zastępcy szefa Centralnego Biura Śledczego KGP - dowódcy pododdziału antyterrorystycznego Jakuba J. i wobec Grażyny B. Postępowania te zostały zawieszone ze względu na toczące się śledztwo prokuratorskie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Żurek mówi, co stanie się ze śledztwami ws. wyborów prezydenckich
Żurek mówi, co stanie się ze śledztwami ws. wyborów prezydenckich
Przyjechał Trump. Rząd już ogłosił listę inwestycji
Przyjechał Trump. Rząd już ogłosił listę inwestycji
Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis