Śledztwo w sprawie Widzyka przedłużone
Opolska prokuratura przedłużyła o dwa miesiące śledztwo w sprawie domniemanego złożenia nieprawdziwego oświadczenie majątkowego przez byłego ministra transportu Jerzego Widzyka.
Nie zdołano wykonać jeszcze wszystkich czynności procesowych. Materiał dowodowy wymaga uzupełnienia - powiedział w środę rzecznik opolskiej Prokuratury Okręgowej Roman Wawrzynek.
W listopadzie 2001 prokuratura po zbadaniu dokumentów, które wpłynęły do Opola w związku z domniemanym praniem brudnych pieniędzy uznała, że w tej sprawie nie zachodzi konieczność rozpoczynania śledztwa.
Decyzja o odmowie podjęcia śledztwa zapadła po przeanalizowaniu wszystkich materiałów - między innymi tych otrzymanych od Głównego Inspektora Informacji Finansowej i z Prokuratury Generalnej - mówił opolski prokurator okręgowy Józef Niekrawiec. Po analizie tych dokumentów prokuratura zdecydowała jednak wszcząć śledztwo w sprawie domniemanego nieprawdziwego oświadczenia majątkowego Widzyka.
GIIF przekazał sprawę byłego ministra do zbadania opolskiej prokuraturze po tym jak były minister zaciągnął kredyt w wysokości 220 tys. dolarów na kupno domu w Warszawie. (an)