Śledztwo w sprawie tzw. afery salezjańskiej zakończone
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zakończyła śledztwo w sprawie tzw. afery salezjańskiej. Chodzi o wyłudzenie kredytów na łączną kwotę 418 mln zł. Głównym podejrzanym w aferze jest były szef Fundacji Salezjańskiej z Lubina, ksiądz Ryszard M.
28.12.2005 | aktual.: 28.12.2005 17:52
Akt oskarżenia w tej sprawie pod koniec stycznia powinien trafić do sądu. W sumie oskarżonych jest kilkanaście osób, w tym głównie księża - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina. 12 podejrzanym o wyłudzenia kredytów, w tym dziewięciu duchownym, postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - dodał.
Wrocławska prokuratura od 2001 roku bada sprawę nieprawidłowości przy udzielaniu kredytów Salezjanom. Sprawa ma dwa wątki. W głównym wątku podejrzanych jest kilkanaście osób, w tym księża, biznesmeni i były dyrektor banku. Główny podejrzany w tej sprawie ksiądz Ryszard M. przyznał się do winy.
Podejrzany jest również ksiądz Franciszek K., były inspektor Inspektorii Towarzystwa Salezjańskiego we Wrocławiu, który nie przyznał się do winy.
Do tej pory prokuratorzy ustalili, że w latach 1999-2001 pod przykrywką salezjańskich towarzystw zakonnych prowadzono działalność inną niż statutową. M.in. inwestowano pieniądze na giełdach w Polsce i za granicą, kupowano grunty i kamienice. Jeden z legnickich banków udzielił przedstawicielom Salezjan 65 pożyczek lombardowych na kwotę łączną 418 mln zł; z tego 20 kredytów nie spłacono, brakuje 133 mln zł.
Drugi wątek, w którym toczy się już proces i powstało kilka aktów oskarżenia, dotyczy niezgodnego z prawem udzielenia 126 indywidualnych kredytów osobom prywatnym i wyrządzenia w ten sposób szkody w mieniu Kredyt Banku z Legnicy na kwotę 16 mln zł. Oskarżeni w tym procesie to głównie przedstawiciele rodzin katolickich z Lubina, a także duchowni.
Prokuratura ustaliła, że większość dokumentów we wnioskach kredytowych była sfałszowana przez pracownice salezjańskiej fundacji. Zdaniem prokuratury, robiły to na polecenie księdza Ryszarda M.
W ubiegłym roku Kredyt Bank podpisał umowę z Towarzystwem Świętego Franciszka Salezego z Rzymu dotyczącą spłacenia zobowiązań prywatnych pożyczkobiorców z Lubina. Salezjanie kupili od banku wierzytelności ponad 100 osób fizycznych.