Śledztwo w sprawie transportu rannego chłopca
Prokurator okręgowy w Poznaniu polecił prokuraturze w Gostyniu (Wielkopolska) wszcząć śledztwo w sprawie rannego chłopca, któremu odmówiono transportu lotniczego po wypadku drogowym - poinformował szef prokuratury w Gostyniu Roch Waszak. Prokurator okręgowy objął to śledztwo swoim nadzorem. Do tej pory w tej sprawie prowadzone było dochodzenie policyjne.
16.08.2012 | aktual.: 16.08.2012 14:35
- Śledztwo wyjaśnia okoliczności związane z odmową transportu dziecka przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i organizacją transportu do innej placówki medycznej, pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - powiedział Waszak.
Za narażenie życia lub zdrowia grozi kara do trzech lat więzienia.
W sobotę po południu do szpitala w Gostyniu przywieziono rannego w wypadku 5-letniego chłopca. Po zdiagnozowaniu przez lekarza dyżurnego szpitala dziecko z licznymi obrażeniami miało trafić do Instytutu Pediatrii w Poznaniu. Dyżurny dwukrotnie prosił Lotnicze Pogotowie Ratunkowe o jak najszybsze przetransportowanie chłopca do Poznania i dwukrotnie odmówiono mu, zasłaniając się przepisami.
Chłopiec trafił do poznańskiego szpitala po czterech godzinach od wypadku, przewieziony z Gostynia specjalistyczną karetką. Obecnie przebywa on w Szpitalu Klinicznym w Poznaniu.
- Chłopiec jest w stanie ciężkim, stabilnym. Nadal jest podłączony do respiratora, jego parametry życiowe się stabilizują. Dzisiaj będzie miał robione kolejne badanie tomografem na jego podstawie zapadnie decyzja, czy będzie potrzebna kolejna operacja - powiedziała zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Klinicznego nr 5 w Poznaniu dr Dorota Woźnicka.
W czwartek minister zdrowia otrzymał od wojewody wielkopolskiego opinie konsultantów wojewódzkich ds. ratownictwa medycznego i chirurgii dziecięcej w tej sprawie oraz wynik kontroli wojewody w szpitalu.
Przesłanie opinii i wyników kontroli to efekt wniosku ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, który w poniedziałek zwrócił się do wojewody o "niezwłoczne dokonanie kontroli prawidłowości całości postępowania dotyczącego rannego dziecka".
- Opinie konsultantów wojewódzkich i wyniki kontroli przeprowadzone przez podlegające wojewodzie Centrum Zdrowia Publicznego trafiły w południe do ministra zdrowia - powiedział rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.
We wtorek wojewoda przesłał już do ministra wyniki swojej kontroli w firmie Falck, która świadczy usługi ratownictwa medycznego w powiecie gostyńskim. Wyniki swojej kontroli przesłał ministrowi we wtorek także starosta gostyński.
Trwa kontrola całej sprawy przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który sprawdza umowy szpitala z NFZ i udzielanych świadczeń, w tym zabezpieczenia transportu sanitarnego oraz z zakresu świadczenia ratownictwa medycznego prowadzonego w powiecie gostyńskim przez firmę Falck. Wyniki tej kontroli będą znane 22 sierpnia.