Śledztwo w sprawie grupy mającej na koncie 300 przestępstw

Śledztwo dotyczące prawie trzystu różnego rodzaju przestępstw popełnionych w kilku województwach przez zorganizowaną zbrojną grupę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu. 25 osób związanych ze sprawą przebywa w areszcie, co najmniej kilkanaście ma być jeszcze zatrzymanych.

"Grupa działała na terenie województw: mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. Zatrzymani dokonali różnych przestępstw - od włamania do kiosku Ruchu czy kradzieży krów na zlecenie, do napadów na stacje benzynowe, domy i hurtownie" - poinformował w środę naczelnik wydziału śledczego w radomskiej Prokuraturze Okręgowej, Andrzej Szeliga. Dodał, że zarzuty postawiono dotychczas 29 osobom.

Grupa działała w latach 2000-2003. Śledztwo przeciw niej wszczęto w marcu ubiegłego roku, kiedy trzej Polacy i Białorusin napadli na dom w Skurowie koło Grójca na Mazowszu i zastrzelili jego 47- letniego właściciela. Kilka dni później ta sama grupa szykowała się do napadu w Głowaczowie koło Kozienic niedaleko Radomia. Policjanci otrzymali wiadomość o planowanym napadzie od zaniepokojonego sąsiada, który zauważył kilku mężczyzn obserwujących dom. Policja urządziła zasadzkę i zatrzymała nielegalnie przebywającego w Polsce Białorusina.

Wkrótce zatrzymano kolejne osoby pochodzące z okolic Grójca. W grupie było trzech braci i ojciec. Jeden z braci, który uczestniczył w napadzie w Skurowie i miał zarzut zabójstwa połączonego z rozbojem, powiesił się na prześcieradle w celi aresztu śledczego w Radomiu.

Wśród zatrzymanych jest również kobieta, która w 2000 roku wskazała członkom grupy dom niedaleko Grójca, jako obiekt napaści. Dostała za to pieniądze. Bandyci przypalali żelazkiem i lokówką dwie mieszkające w domu kobiety.

Grupa dokonywała przestępstw niemal co drugi dzień. Była świetnie zorganizowana, a jej skład osobowy podczas popełniania przestępstw ulegał zmianom. Według ustaleń prokuratury, grupa osiągnęła zysk z dokonanych przestępstw szacowany na ponad 1,5 mln zł.

Naczelnik Szeliga ocenia, że co najmniej kilkanaście osób zostanie jeszcze zatrzymanych w tej sprawie. Radomska prokuratura zwraca się do różnych prokuratur w kraju o akta spraw, umorzonych z powodu niewykrycia sprawców, które mogą mieć związek z prowadzonym w Radomiu śledztwem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta
Zrobił to ponownie. Lecornu wraca na stanowisko premiera
Zrobił to ponownie. Lecornu wraca na stanowisko premiera