SLD: zdemaskujemy kłamstwa wyborcze PiS
Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie
rozpowszechniać kilkuminutowy film reklamowy (6 MB), wykorzystujący
fragmenty spotów wyborczych PiS-u i hasła tej partii, by
zdemaskować przedwyborcze obietnice składane przez polityków tego
ugrupowania. Film pokazano na konferencji prasowej w Szczecinie.
14.08.2006 | aktual.: 05.10.2006 15:17
W filmie, który zaprezentował na konferencji sekretarz generalny partii Grzegorz Napieralski, pojawiają się prezydent Lech Kaczyński oraz posłowie Jacek Kurski i eurodeputowany PiS Adam Bielan. Wykorzystano w nim fragmenty ich spotów wyborczych z kampanii parlamentarnej i prezydenckiej, w których deklarują m.in., że po wygranych wyborach PiS obniży ludziom podatki, wybuduje mieszkania, zapewni pracę i doprowadzi do zmniejszenia bezrobocia. W tym momencie na ekranie pojawiają się co jakiś czas czerwone napisy o treści: "kłamstwo" lub "łże" oraz komentarze odautorskie, mające zdemaskować hasła głoszone przez polityków PiS.
PiS wciąż kłamie (...) Nie ma polityki prorodzinnej, ulg podatkowych, taniego państwa, mieszkań, jest za to dyktatura bliźniaków - powiedział na konferencji Napieralski.
Jego zdaniem, wszystkie hasła, z którymi PiS szedł do wyborów nie zostały spełnione. Wbrew deklaracjom działaczy tego ugrupowania stanowiska w państwie obsadzane są "z klucza partyjnego", a nie według kompetencji.
Wiceprezes PiS Adam Lipiński pomysł SLD nazwał "pomysłem rozpaczy" i zaproponował SLD "wojnę na spoty".
To jest pomysł rozpaczy. Myśmy składali szereg obietnic w trakcie kampanii wyborczej - to były elementy programu PiS i my wiele z nich zrealizowaliśmy w ciągu kilku miesięcy - argumentował Lipiński.
Według Lipińskiego, jeśli chodzi o takie kwestie programu wyborczego PiS jak: polityka mieszkaniowa, budowa dróg, walka z bezrobociem, "to jest to przedział kilkuletni, a nie kilkumiesięczny i tylko ludzie bardzo cyniczni mogą usiłować wmówić opinii publicznej, że można w ciągu kilku miesięcy doprowadzić do znaczących sukcesów w tych dziedzinach".
Ja bym zaproponował SLD coś innego - wojnę na spoty - powiedział Lipiński. My przedstawimy deklaracje wyborcze SLD sprzed kilku lat i to, co oni zrobili po czterech latach swojego urzędowania. Jeżeli w ciągu czterech lat jakaś formacja nie była w stanie zrealizować większości swoich obietnic, to jest formacją całkowicie skompromitowaną - zaznaczył.
Dodał, że jego zdaniem "można jeszcze pokazać, co robili założyciele SLD w latach 70. i 80., w okresie komunizmu, czy np. stanu wojennego". To byłoby ciekawe - porównanie ich zachowań wtedy, co robili wtedy, z tym co mówią dzisiaj. Dzisiaj są euroentuzjastami, demokratami, a są to ludzie, którzy budowali swoją partię w oparciu o struktury totalitarne i powinni zrezygnować z kampanii porównawczej, bo każda kampania porównawcza uderza w SLD we wszystkich wymiarach - i w wymiarze współczesnym i w wymiarze historycznym - podkreślił.
Napieralski po prezentacji filmu powiedział, że będzie on dostępny na stronach internetowych Sojuszu, ma też być wyświetlany na innych regionalnych konferencjach SLD w pozostałych województwach. Film drogą mailową trafi też do wszystkich działaczy partii.
Zastanawiamy się, czy nie wyemitować go w czasie płatnym w telewizji publicznej oraz telewizjach prywatnych, tego jeszcze nie wiemy - zdradził Napieralski. Nie wykluczył powstania kolejnych odcinków filmu w przyszłości, być może także przed jesienną kampanią wyborczą. Program PiS jest gruby i obszerny, obszerność niespełnionych obietnic może być duża - dodał.