SLD szuka sposobu zawieszenia weryfikacji
Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch zapowiedział, że na Zarządzie Krajowym przedstawi propozycję, żeby w każdym województwie stworzyć listę członków SLD, co do których prowadzone są postępowania przez wymiar sprawiedliwości lub sąd partyjny.
25.11.2003 | aktual.: 25.11.2003 19:00
Dyduch zapewnił, że SLD poszuka takiego rozwiązania, które pozwoli zawiesić proces weryfikacji tych osób do czasu ostatecznego orzeczenia sądu czy decyzji prokuratury w ich sprawach. "Jutro Zarząd Krajowy zadecyduje, czy przedłuża w stosunku do tych osób czas weryfikacji. Jeśli tak, to wtedy te osoby - bądź samodzielną bądź decyzją Zarządu Krajowego - będą musiały być zawieszone w członkostwie SLD" - powiedział Marek Dyduch.
Koło SLD w Tomaszowie Mazowieckim zweryfikowało pozytywnie byłego wiceministra spraw wewnętrznych Zbigniewa Sobotkę, któremu prokuratura zarzuca udział w tzw. aferze starachowickiej. Były minister miał odpowiadać za przekazanie informacji ze śledztwa przeciwko samorządowcom Sojuszu współpracującymi ze starachowicką mafią.
Sekretarz generalny SLD tłumaczy, że - w przypadku Zbigniewa Sobotki - to dopiero początek procesu weryfikacyjnego. Rzecznik dyscypliny w SLD Włodzimierz Nieporęt wyjaśnił wcześniej, że pozytywna weryfikacja Sobotki przez macierzyste koło SLD nie jest ostateczna, bo w tej sprawie powinien wypowiedzieć się jeszcze zarząd powiatowy i wojewódzki rzecznik dyscypliny SLD.
Nieporęt powiedział, że obie instancje partyjne jak i zainteresowany, mogą odwoływać się do wojewódzkiego sądu partyjnego od niesłusznych ich zdaniem decyzji weryfikacyjnych.